Jego historia opowiedziana przez autorkę

372 10 6
                                    

Odrazu mówię, że nie znam wszystkich historii na pamięć bo mam skłoność do zapominania xD więc wybaczcie, a do niektórych postaci nie mam sentymentu by pamiętać je długo xd

Zapraszam xD

Wszystko jest pisane humorystycznie i nie bierzcie sobie słów "łojciec" za błąd lub coś innego bo zostało to specjalnie dodane xD





Jhin

Jhin to pseudonim jakiego używa, nikt nie zna jego imienia bo pewnie nazywa się Brajanek

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jhin to pseudonim jakiego używa, nikt nie zna jego imienia bo pewnie nazywa się Brajanek. Jego pełne imię sceniczne to Khada Jhin, nasz kochany artysta uwielbia liczbę 4. Normalnie facet idealny, zabija dla sztuki bo mu się podoba więc mężczyzna idealny. Pewnego pięknego, wykurwistego dnia w Ionii postanowił sobię wysadzić połowę ludzi na festynie bo czemu nie, normalnie Jhin Allahakbar, ale takie dwa leszcze z Zakonu Kasztana go śledzili. Oczywiście pomimo prób spierdzielania oni go złapali i zamknęli w kiciu, a tam sobie układał tomik wierszy i impezował z Dziadami od Mickiewicza. Dodam tutaj, że artysta słyszy w głowię operę, a raczej Astronomię i pogrzebowych z memów więc jest nawet spoko jak sobie gada do tej opery, a inni patrzę z kim gada.

Pewnego pięknego dnia Ktoś wypuścił go z więzienia i on się cieszy bo znów może bawić się w zamachowca, ciekawostką jest to, że jest pojebany. Istnieje teoria, że jest synem Mickiewicza i może mieć przez to mocno nasrane i to on napisał "Pana Tadeusza", i to on stworzzył maturki. Świadków nie ma, inni są cicho, a sam Jhin nie powiedział kto jest jego starym.

Ogólnie tam niby jakieś dialogi ma, ale nie chce mi się pisać bo są dziwne. Ogólnie to się dziwie, czemu on się tak pierniczy z ofiarami. Pewnie jakbym mu zapłaciła za zabicie tego kto wymyślił maturę to najpierw go powiesi za ręce, poczyta mu, zaśpiewa, a potem ktoś uratuje go. Szkoda gadać, ale podobno jest spoko ziomalek, lekko pierdzielnięty, ale nie oceniajmy go.

Podobno zaglebiście nakurwia na pianinie i skrzypcach. Ma dużo talentów, no normalnie z gówna by wam zrobił obrazek Damy z łasiczką.



Zed

Zed

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Preferencje League Of LegendsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz