Nie pytajcie co tu się teraz odpierdoli, zdarzenia są wogóle zjebane.
Dziękuję Pro Vladimirowi za zrobienie Penty i zmotywowanie do napisania rozdziału, nawet zmieściłam się w terminie :3
Jhin
Jhin: Jhin Khada Pietruszka wita państwa w programie "Ioniia dla Ionii". Dziś zdarzenie które wstrząsneło połową kraju, mianowicie wszyscy zdający maturki polegli na rozprawce z polskiego. Ósme klasy zatrudniły płatnego morderce by pozbyć się komisji, by bez problemu ściągać. Ze mną w studio jest policjant Zbysiu który potwierdzi tę informacje i opisze mordercę.
Policjant (aka Zbysiu): Więc w zasadzie eeeee no eeeeeeeeeee tak jakby opis mordercy pasuje to pana, więc.
Jhin: To są jakieś oskarżenia! Ja nigdy bym nie zabił człowieka (rylly?). Ja byłem tam tylko przelotnie po kawusie z kawiarenki. Chujowa, ale coś postawić mnie na nogi musiało.
Policjant: Ale na nagraniach pan się sam ze sobą śmiał.
Jhin: To nie prawda!
Jhin2: Prawda.
Jhin: Cicho! Próbuje go zmylić!
Jhin2: A pamiętasz te słowa do Siona?
Jhin: Hahahah ale ze mnie śmieszek.
Policjant: Zapraszam na komendę (przy Pomorskie?!)
Jhin: *spierdala robiąc salto i kłoniąc się* Spierdalanko.
Agu: Transmisja przerwana z powodów technicznych.
Zed
CZYTASZ
Preferencje League Of Legends
FanfictionWiadomo hejterzy zakaz wstępu. Książka jest w pół normalna, a w pół nie. Zapraszam bardzo gorąco do przeczytania