Chyba Jesteśmy Inni.. [DxD]

39 . ( jesteśmy parą?)

Uwaga Hot sceny 🥵

____________________________________
Karol

* nie wieże w to że w końcu wyznałem mu co czuje .
Czuje że to ten jedyny .

K- Hubi .
H- nom .
K- my jesteśmy.... oficjalnie parą czy...nom.
H- a chcesz tego? .
K- chce ciebie całego,
Chce mieć cię codziennie w moich ramionach , chce czuć twój zapach , twój dotyk , pragnę cię.

Hubert nic nie powiedział tylko się wtulił .
I usłyszałem jak pociąga nosem .

K- ty płaczesz ? Coś powiedziałem nie tak ?
H- n-nie , po prostu cieszę się .
K- chodź tu - złapał blondyna za biodra i przyciągnął go do siebie i pocałował.

* chyba to na prawdę jest miłość.

Gdy się całowaliśmy przypadkowo lekko ugryzłem go w wargę na co on jęknął .

H- przepraszam - zarumienił się i zakrył twarz dłońmi  .
K- nic się nie stało , jesteś uroczy Hubi.- przytulił go mocno .

*nie wiem co mnie podkusiło ale  zacząłem całować go po szyi i lekko podgryzać jego skórę .

H- mmm~ - odchylić głowę dając większy dostęp do ciała .

K- Chcesz tego ?
H- ... - brak odpowiedzi .

*jak to on musze to z niego wyciągnąć
( ͡° ͜ʖ ͡°)

Złapałem go za dłoń i poszliśmy do sypialni .
Zamknąłem drzwi i pchnąłem Huberta na drzwi .
Zdjąłem mu koszulkę a potem sobie.

*ale on ma cudowne ciało ...yghhhh

K- jesteś idealny - wyszeptał mu do ucha.

K- chcesz tego? - powolutku jego dłoń jeździła po jego podbrzuszu .
H- yhym - wymruczał .
K- Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem .

Odpiąłem jego rozporek i masowałem jego członka .
Na co Hubercik jeknął .

K- aż tak ci tego brakowało? - śmiechnął.
H- mhm ~~~.

Wyjąłem jego członka z majtek i zacząłem mu ""walić "".

Hubert jakiś dziwny dzisiaj jest.
Z przyjemności miał tak zwane "męskie odruchy " czy coś takiego .
Czyli po prostu z przyjemności podczas zadowalania odruchowo  poruszał.
biodrami.

*ustapić mu ?

K-  Hubert ?
H- n-no .
K- mam śmieszne pytanie ...
H- j-jakie ?
K- czy chcesz mnie ...no zdominować .
H- ale ty to zawsze to robisz ...
K- ...

Milczałem .
Jedynie co zrobiłem to zdjąłem spodnie i bieliznę.
Położyłem się na przychodzi i się wypiąłem..
Huberta chyba na chwile zatkało ale po chwili też się rozebrał i zaczął mnie przygotowywać .
Obślinił palce i je we mnie włożył.

Gdy już byłem gotowy to się we mnie wbił .
Było widać że się wachał, ale po jakimś czasie się nakręcił i wrócił do poprzedniego stanu napalenia .

Stracił nad sobą kontrole i po prostu mnie pieprzył .

Doszliśmy razem .

H- kocham cię
K- ja ciebie też zboknesik.

Spanko .