Hubert
Poszedłem do pokoju i się szybko ubrałem i nagle usłyszałem że ktoś wchodzi do pomieszczenia .
Mama Karola -dzień dobry .
H- dobry .
Mama Karola- ty jesteś ten cały Doknes ?
H- t-tak .
Mama Karola- miło cie w końcu poznać- wyciągnęła dłoń w stronę Huberta .
H- miło mi .- uścisnął dłoń kobiety.
Mama Karola - Karol bardzo dużo o tobie mówi wiesz .
H- n-naprawde ? - spojrzał na Karola, który stał w drzwiach prosząc o pomoc .
Mama Karola- dobra ja wam nie przeszkadzam .- uśmiechnęła się i wyszła.*uf . Chyba jej nie podpadłem.
Skip # 21:28
Karol poszedł się myć a ja się rozglądałem po pokoju .
Miał ładny porządek na biurku i w ogóle.
Nawet w szafkach .Miał półkę z książkami gdzie były nuty , zeszyty z tekstami piosenek
i zeszyt gdzie były bazgroły.Jedna szuflada przykuła mi uwagę.
Były w niej jakieś klamoty .
Znalazłem w niej nawet prezerwatywy , żel, mały wibrator .*co jest kurwa ?.
K- Siemaszko....c-co robisz ?
H- n-niic - zasnął szufladę.
K- ej ej ej ... grzebiesz mi w rzeczach ???- podszedł.
H- trochę...
K- yhym - spojrzał za plecy młodego i zabrał rzecz którą trzymam w dłoni.
Była to taka mała łezka którą się wsadza w odbyt .
K- gdzie to znalazłeś?- śmiechnął
H- . . . - pokazał palcem na szufladę .
K- aha .
H- po co ci to ?- uśmiechnął się czerwony jak burak.
K- jestem dorosły, też mam potrzebę się pobawić sam ze sobą, jak ty oglądając Pornosy z gejami .
H- *rumieńce *K- haha . Co za dureń - przytulił go
Mama Karola- mam kolacje.... emm .
Karol czemu się tak do niego tulisz?
Masz dziewczynę przecież.
H- c-co ?! - spojrzał na starszego .
Miał małe szklani w oczach .
K- nie mam dziewczyny !
Mama Karola- a ta dziewczyna z którą się tak przytulasz w parku . Kiedy był Hubert w szpitalu . Blondynka taka, wysoka .
H- j-jaka b-blondynka ? - powstrzymywał łzy.
K- to nie moja dziewczyna , tylko znajoma Ernesta .
Mama Karolu- no chyba nie jesteś gejem ?
K- . . .
Mama Karola- Karol ?
K- jestem...i co z tego.
Mama Karola- weź nie żartuj.
Karol - jestem mamo, ale to nic nie zmienia, tak czy siak mnie nie kochasz .
Mama Karola - nie.... ja wychodzę. - wyszła z pokoju a potem z mieszkania.
CZYTASZ
Chyba Jesteśmy Inni.. [DxD]
RomanceZAKOŃCZONA Jak będą błędy ortograficzne to sory, jestem głupia. Opowieść (jezu ale to ochydne słowo) po prostu książka o DxD 😁 Do prawie każdej strony jest dodany rysunek dla wyobraźni ♡♡ będzie coś +18💁♀️😙