70

1.5K 59 48
                                    

Hubert

*obudziłem się sam .
Bolał mnie tyłek...ale było warto .

K- cześć mężu.

Otworzyły się drzwi i ujrzałem Karola z śniadaniem.

H- hej - przetarł oczy .
K- dużo dzisiaj będzie się działo wiesz ?- położył jedzenie na komodę
H- co takiego ?
K- Hubert .
H- tak ?
K- wiesz że cię bardzo...ale to bardzo kocham .
H- no...- słuchał
K- i dobrze wiesz że chcę być z tobą do końca życia, bo jesteś moim całym życiem.
H- ...
K- a z resztą sam zobaczysz - uśmiechnął się  .
K- zjedz i się ubierz oki ?
H - n-no dobra .

*zjadłem sobie śniadanie które zrobił mi mój kochany Karol, wstałem i odłożyłem talerz na biurko .
Zacząłem kierować się w stronę łazienki i spotkałem  zipka .

Z- o hej
H- dzień dobry.
Z - zazdroszczę ci przyszłego Męża.
H- sam sobie zazdroszczę.
Z- ma taką niespodziankę że na prawdeeee...
H- co to takiego ?!
Z - nic ci nie powiem Hubercie .
H- aha to fajnie .
Z - dobra idź się naszykować.
H- nom .

Skiip tajjm

Gdy ogarniałem włosy to wszedł mi do łazienki Karol

H- no hej
K- już prawie gotowy - spojrzał na Damianka .
H - no...moment...chyba nie będziesz sikał .
K- oj nie marudź  - zaczął sikać.
H- co za łeb- zaśmiał się.
K- oj tam .
H- jeju

Gdy się Ogarnęliśmy to poszliśmy w stronę samochodu .

H- co tu robi twoja fura ?
K- wsiadaj .
H- gdzie jedziemy  ?
K- nie zadawaj tyle pytań tylko pakuj się do samochodu .
H- n-no dobra .

Droga minęła trochę czasu bo jechaliśmy godzinę .
Totalnie nie wiedziałem gdzie jedziemy .

H- mów co się dzieje .
K- niespodzianka  .

*to fajnie ..

Po dłuższej chwili dotarliśmy .
Byliśmy pod pięknym domem

H- woow ale chata, chciał bym mieć taki dom... kto tu mieszka .

Karol nic nie powiedział tylko wyciągnął klucze z kieszeni i się na mnie spojrzał.

H- nie.... - spojrzał nie dowierzając.
K- tak .
H- nie... - zaszklimy mu sie oczy

Wyszedłem z samochodu i się popłakałem

Wyszedłem z samochodu i się popłakałem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


K- nasz nowy domek .
H- kocham cię- rzucił się na szyje .
K- też cię kocham .
H- musimy wracać po rzeczy i w ogóle..- odkleił się
K- nie musimy. - spojrzał na niego .
H- jak to?
K- zrobiłem to z zipkiem, tritsusem , Łukaszem .
H- ale kiedy ?
K- o piątej rano .
H- a która jest teraz ?
K- prawie szesnasta .
H- j-jak wy to... ? - nie dowierzał.
K- magia .

_________________________________________

Hubert

* ja i Karol mieszkamy tu już miesiąc.
Poranne pobudki są cudowne .

Czuje że to nowy rozdział mojego życia...

Przepraszam.

Naszego życia.

Ja jestem już szczęśliwy...jak nigdy .
Czuje się wspaniale przy Karolu .
Kocham go .

Karol też czuje się lepiej .
Nie myśli o przeszłości i nawet ten syf rzucił.

Aktualnie nagrywamy na YouTube.

Fani wiedzą o "nas" .
Ciepło to przyjęli.

WŁAŚNIE!

Wróciliśmy do nagrywania !
codziennie filmy i w ogóle.
Są nowe serie nawet  .

I mamy nowy kanał !!.
Taki nasz, gdzie nagrywamy razem .

A Ernest założył "Dom Paczkę "
Nawet Łukasz ma drugą połówkę
Jest z Lentilla.

Ile się działo przez ten rok .
Wow .

Mam Męża !

No co tu jeszcze można powiedzieć .
Jestem szczęśliwy z moim Karolem

Chyba jesteśmy inni...

ale razem jesteśmy szczęśliwi



















Koniec


Chyba Jesteśmy Inni.. [DxD] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz