45

981 64 8
                                    

Karol

*chyba zasnęliśmy bo była dziewiętnasta .

K- Huuuubiii .
H- ...
K- Hubercie Kuter wstajemy.
H- mhmmm-
K- eej.
H- no nie śpię już jeju.- nawinął pościel na głowę.
K- moja mama będzie o dwudziestej .
H- ojej.
K- no .
H- eh - zawisnął nad Karolem .
K- cio ?
H- nic - dał mu buzi .
K- idź się myć, a ja poczekam na mamusie .
H- okej .

Skiiiip.

*siedziałem sobie na łóżku i przeglądałem instagrama. gdy nagle usłyszałem klamkę więc szybko poszedłem do przedpokoju.

Emm.. fajnie .

To był Hubert który wyszedł z łazienki.

Było by git gdyby nie był nagi ...bez ręcznika.

K- c-co ty wyprawiasz ??...
H- jak do mnie mówisz to patrz chociaż na moją twarz a nie na... a nie ważne.
Idę po ubrania.
K- uwielbiam na ciebie patrzeć,  tym bardziej na Twoje nagie ciałko .
H- wiem

~~zamek do drzwi~~

K- idź szybko się ubierz- zagonił go do pokoju .
Mama Karola - o hej , ty już w domu .
K- tak jakoś wyszło.
Mama Karola - a czyje to buty ?
K- Hubert u nas nocuje...
Mama Karola - oł...aha .
K- nie masz nic przeciwko ?
Mama Karola - nie , a czemu .
K- a nic .
Mama Karola - a gdzie jest ? Chce go zobaczyć- kierowała się w stronę pokoju .

*teraz się tylko modle żeby był ubrany .

Mama otworzyła drzwi od pokoju.
Chyba było git bo mama nie zareagowała dziwnie.
Czyli zdążył

Chyba Jesteśmy Inni.. [DxD] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz