50! ( jak sobie życzysz)

1.1K 49 56
                                    


Uwaga Hot sceny 🥵

____________________________________

Hubert

~~~

Z- ehh to co mam Robić, strasznie nie chcę mu podpaść.
H- no jak mam ci pomóc ?
Z- no...
H- no co .
Z- no prześpij się ze mną.
H- ale co ty chcesz mnie wyruchać czy jak ty to widzisz. ??!
Z - po pierwsze nie odbieraj tego tak .
A po drugie to ty masz mnie wyruchać.
H- nie wypada tak .
Z- Hubert proszę. Nie chce być ten nie doświadczony.
H- dobra !!!.
Z - na prawdę ?!
H- będę w bazie za niedługo. Jest ktoś w bazie w ogóle?.
Z- tylko ja .
H- o nie. Dobra kończę
Z- ale to między nami prawda ?
H- tak
Z- okej. pa pa .
H- no pa pa .

~~rozmowa zakończona

M- o czym tak gadałeś?
H- a nie nic .
M- okej .
H- podwieziesz mnie do bazy .
M- no okej, ale po co .
H ...musze nagrać film z Zipkiem .
M- ooo a jaki .
H- nie wiemy jeszcze .
M- okej .

*Ubraliśmy buty i wyszliśmy z mieszkania .
Co chwile sprawdzam telefon z nadzieją że Karol coś napisał . . . Ale nic

Po paru minutach byłem pod bazą, wysiadłem i Marcin pojechał do domu .

Wszedłem do domy i zacząłem szukać
Piotrka.

*o matko....

Zobaczyłem Piotrka który schodził po schodach...był w samych bokserkach .

*kurwa nie wiedziałem że on ma całkiem ładne ciało...

Z- idziesz ? - spojrzał na Huberta .
H- e..e..em no już .
Z - czemu ty się bardziej boisz ode mnie haha . - zaśmiał się
H- nie wiem...
Z- oj chodź - złapał go za nadgarstek .

Poszliśmy po schodach na górę i do pokoju Piotrka .

Z- kurde...trochę dziwnie tak .
H- no co ty na prawdę haha .
Z - jesteś pewny, że chcesz to dla mnie zrobić?
H- jesteś moim przyjacielem...czego się nie zrobi dla przyjaciela .
Z- jak laski się uczą całować na przyjaciółkach więc to nie grzech chyba.
H- haha . To co zaczynamy czy nie chcesz ?
Z- chce mieć to już za sobą.
H- a wiesz co chcesz robić , albo co by Ernest chciał .
Z- n-nie
H- no to improwizujemy
Z- n-no ..

Zipek

włączyłem muzykę. Hubert podszedł do mnie, złapał za biodra i pocałował .

H- pewny?- odkleił się od ust
Z-tak .

Damian znów się wblił w moje uta .
Jedna dłonią dotykał moją klatkę piersiową a drugą zaczął mnie dotykać...widomo gdzie...

było widać, że nie był pewny czy postępuje dobrze.

Z- ahh.- wyjeczał w usta Blondyna.

Było widać że Hubert był powoli napalony bo był coraz bardziej pewny siebie .
Włożył rękę w mije bokserki i zaczął masować już stojącego członka .

Z- mmm.
H- wszystko okej ? - spytał .
Z- t-tak .
H- jesteś pewny, że chcesz więcej?
Z- mhmm .

Blondyn powoli pchnął mnie na łóżko i zaczął się rozbierać...miał zajebiste ciało, idealne . Takie miałem w głowie.
Gdy ściągnął bieliznę...zatkało mnie .
Ujrzałem penisa który miał około 18cm gdze średnia długość to od 12 do 15 .
Oj nie usiądę po tym ..

H- co się tak patrzysz...- śmiechnął
Z- a...e-em...nie wiem .
H- masz i tak farta ze Że Karola nie poprosiłeś o sex .
Z- czemu?
H- no on ma około 21cm .
Z- oj .

Gdy Hubert do mnie podszedł się skrępowałem i zacząłem się zakrywać.

H- taka podpowiedź...masz się nie wstydzić ciała.
Z- d-dobrze .

*Hubert mnie pocałował.
Byłem w pozycji pół leżącej opierając się łokciami .
Blondyn zaczął całować mnie po szyi i zjeżdżał coraz niżej, jakoś odruchowo podniosłem kolana utrudniając działanie.

H- nie wstydź się- uśmiechnął się
złapał moje kolana. rozszerzał  powoli moje nogi dawając se dostęp cały czas na mnie spoglądając na mnie co chwilę. Chyba chciał widzieć jak na to wszystko reaguje, by wiedzieć kiedy się wycofać. miłe to z jego strony.

*Damianek delikatnie lizał mojego penisa co było w cholere seksi .
Zacząłem miziać go po włosach, były takie miękkie. Hubert wziął go całego do ust, poczułem jego gardło, mega podniecające. to wszystko jest dla mnie nowe co jara mnie jeszcze bardziej.

Z- mmmm - odchylił głowę.

Blondyn poślinił palec i wsunął w chłopaka i po chwili drugiego .

Z- ssss - syknął .
H- Rozluźnij się .

*Posłuchałem i po czasie czułem przyjemność. Z czasem ruszał nimi coraz pewniej .
Nagle poczułem w chuj przyjemność.

Z-aaaah . - wyjeczał .
H- to tu...
Z- mhmmmmm .

Wyjął palce i powoli wkładał swojego penisa .

Z- mmmm.
H- jest okej ?
Z- t-tak. Proszę więcej .
H- jak sobie życzysz. - włożył całego i się poruszał .
Z- aaaah .

*Czułem się tak dobrze .

Hubert zgrabnie poruszał biodrami do przodu i do tyłu.
Idealnie .

Z- H-huber -wysapał
H- hmm .
Z- j-jest blisko .

Chłopak przyspieszył napierając na punkt .

Z-aaaaaaah! - wygiął się w łuk

Z-aaaaaaah! - wygiął się w łuk

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Chyba Jesteśmy Inni.. [DxD] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz