Louis był zbyt zszokowany tą nową informację, że nie zarejestrował faktu, że nie powinien pozwolić Harry'emu spać na podłodze w łazience. Jednakże zignorował to, nie mogąc przestać myśleć o tej zupełnie nowej informacji, którą przekazał mu Harry, prawdopodobnie nawet nie orientując się, że nie powinien. Usiadł obok niego, zastanawiając się, dlaczego Zayn powiedział o tym Harry'emu, a nie jemu. To on był najlepszym przyjacielem Zayna i myślał, że to może on będzie pierwszym, który się dowie, ale potem zaczął myśleć o tym, jak on skłamał kiedyś Zaynowi o swojej własnej ciąży, więc zdecydował ostatecznie, że to było sprawiedliwe.
Zayn był w ciąży. To były jedyne słowa, które odbijały się teraz w jego głowie i zastanawiał się, jak Zayn się z tym czuł, ponieważ był pewien, że on i Liam o tym kiedyś rozmawiali i zdecydowali się zaczekać co najmniej, aż uzyskają dyplomy i będą mieć stabilną sytuację życiową, by wychować dziecko. Nie zamierzał jednak wyciągać żadnych wniosków. Zayn albo był szczęśliwy i czekał po prostu na odpowiedni moment, by powiedzieć o tym Liamowi, albo panikował i zamierzał utrzymywać to w sekrecie tak długo, jak tylko to będzie możliwe. Cokolwiek się działo, Louis zdecydował, że zaczeka, aż przyjaciel sam do niego przyjdzie.
— Harry? Skarbie, wstań. Nie możesz spać na podłodze. — Louis spróbował obudzić Harry'ego, ale ten się nawet nie poruszył.
Spróbował kolejny raz i ucieszył się, kiedy Harry w końcu posłuchał i pozwolił Louisowi pomóc sobie w dojściu do sypialni, kiedy umył już zęby. Weekend minął powoli, ale w poniedziałek Harry czuł się już lepiej, chociaż Anne wciąż nie wypuszczała go z jego pokoju, ponieważ wciąż był osłabiony. Josie miała napad histerii, kiedy Louis zabierał ją do pokoju Gemmy, ale szybko się uspokoiła, orientując się, że chociaż on z nią tam zostanie na noc.
Harry definitywnie zignorował spojrzenia, które posłała mu rodzina, kiedy powiedział im, że szef dał mu tydzień wolnego, ale nic nie powiedzieli. Do następnego weekendu był zdrów jak ryba i z powrotem w mieszkaniu Liama, ale tym razem z Josie, musząc ją pilnować. Louis pomagał swojej mamie z bóg wie czym i planował to od dłuższego czasu, a jego mama miała parę spraw do załatwienia. Oficjalnie wciąż miał wolne, więc zaoferował, że on zajmie się Josie, ponieważ jego córka miała coraz bardziej lepkie rączki i dotykała wszystko, co tylko widziała.
Kiedy dotarł na miejsce, postawił Josie na ziemi, a ta natychmiast podbiegła do Zayna i Liama, by przytulić ich na powitanie. Siedzieli ze sobą dwie godziny, kiedy Zayn ogłosił, że jest głodny, a zaraz za nim zrobiła to Josie, układając dłoń na swoim brzuszku i patrząc na Liama szczenięcymi oczami. To było wystarczające, by roztopić serce Liama, więc popędził do drzwi i poszedł do najbliższej chińskiej restauracji. Zayn z nimi został i Harry nie mógł przestać wpatrywać się w jego brzuch, wiedząc, że rósł tam mini Liam. Cholera, zaczynał stawać się emocjonalny, dopóki nie zauważył, że Josie robi bałagan w ich rzeczach.
— Nie dotykaj tego! — podniósł głos na Josie, widząc, jak ta sięga do szklanego terrarium, w którym Zayn i Liam trzymali gekona, którego sprawili sobie parę tygodni wcześniej. Szybko opuściła rączki i spojrzała krzywo na swojego ojca.
— Harry, nie krzycz na nią. — Zayn spiorunował go wzrokiem i wstał, by wziąć Josie na ręce.
Mała dziewczynka chętnie poszła do niego na ręce i usiadła na jego kolanach, kiedy Zayn chwycił parę kartek papieru i pudełko kredek, które trzymał tutaj specjalnie dla niej. Podał jej kartkę i pozwolił wybrać kredkę, zanim sam chwycił jedną i zaczął rysować na innej kartce. Harry sprawdził swój telefon, zastanawiając się, czemu Liamowi schodziło już tak długo, skoro wyszedł tylko po jedzenie. Wiedział, że nie powinien wydawać pieniędzy na fast foody, ale przyniósł ze sobą tylko przysmaki dla Josie, a ona potrzebowała pełnego posiłku, poza tym on także umierał z głodu.
CZYTASZ
I Just Wanna Keep Calling Your Name (Until You Come Back Home) - Tłumaczenie PL
FanfictionLouis jest zakochany w swoim sąsiedzie z domu obok, Harrym. Za dnia w szkole pozostają nieznajomymi, a w nocy siłują się ze sobą pod pościelą. Zanim Louis zbiera się na odwagę, by powiedzieć Harry'emu, że chce być kimś więcej niż tylko kumplem do pi...