Dni szybko przeminęły i im bardziej zaawansowana stawała się ciąża, tym bardziej niekomfortowo czuł się Louis. Był już lipiec i był w Hiszpanii od miesiąca. Stali się naprawdę dobrymi przyjaciółmi z Andresem, zawsze spędzając razem czas, kiedykolwiek tylko mogli. Louis nie mógł nic poradzić na to, że rozwinęło się u niego zauroczenie w nim, gdy chłopak był dla niego taki miły i traktował go z szacunkiem. Chciał znowu go pocałować, ale za każdym razem, gdy zbierał się na odwagę, by to zrobić, ta rzecz w jego żołądku zawsze go zatrzymywała.
Louis tak naprawdę nie był pewien, w którym był tygodniu ciąży, skoro on i Harry uprawiali seks więcej razy, niż mógł zliczyć. Ale nie martwił się tym, kiedy zaszedł w ciążę; martwił się tym, kiedy to zacznie być widoczne. Nie chciał, by ludzie, a tym bardziej jego ciotka, wiedzieli, że jest w ciąży. Wiedział, że gdyby się dowiedziała, zamierzałaby go przesłuchać, a potem pobiegłaby do telefonu, żeby zadzwonić do ojca i mu powiedzieć. Louis nie mógł na to pozwolić, nie wtedy, gdy i tak nie miał zamiaru zatrzymać dziecka.
Zdecydował pewnej deszczowej nocy, zaraz po tym, jak skończył zwracać swoje wnętrzności, jak zwykle. Louis był tak chory i tym zmęczony. Nienawidził swojego życia, nienawidził rosnącego w nim dziecka, a najgorsze było to, że nienawidził Harry'ego za pozostawienie go samego wtedy, kiedy najbardziej go potrzebował. Gdy płakał tej nocy, zdecydował, że gdy tylko dziecko urodzi się w szpitalu, zamierza je zostawić. To była najgorsza rzecz, jaką matka mogła zrobić swojemu dziecku, ale Louis nie mógł być matką. Przynajmniej nie teraz.
Sobotniego popołudnia znalazł się na huśtawce na podwórku Andresa. Odpoczywał i pił mrożoną lemoniadę, podczas gdy tysiące mil dalej stopy Harry'ego nie przestawały boleć po pracowaniu przez wiele godzin. Louis miał na sobie okulary przeciwsłoneczne Andresa i patrzył w niebo, oblizując swoje wargi, by je nawilżyć. Prawie upuścił lemoniadę, gdy jego telefon zaczął dzwonić. Spojrzał, kto to i przewrócił oczami, gdy zobaczył, że to Harry próbuje porozmawiać z nim na facetime. Spojrzał na godzinę i zastanawiał się, co do diabła Harry robił o trzeciej nad ranem w Kalifornii.
Miał już zaakceptować połączenie, ale kiedy zobaczył, że Andres zmierza do niego z dwiema miskami pełnymi owoców, Louis natychmiast odrzucił połączenie i odłożył telefon. Posłał Andresowi uśmiech, gdy jego telefon znów zaczął dzwonić i właśnie wtedy Louis wyłączył telefon, a potem chwycił jedną z misek.
— Dziękuję — powiedział.
Wstał z huśtawki i podążył za Andresem, by usiąść na leżakach pod cieniem. Przysunął swoje krzesło bliżej tego drugiego tego ranka, kiedy poszli popływać. Ugryzł kawałek arbuza, zastanawiając się, dlaczego do cholery Harry do niego dzwoni, skoro wyraźnie dał do zrozumienia, że nie chce mieć nic wspólnego z nim, ani z dzieckiem. Louis potrząsnął głową i zepchnął te myśli w głąb umysłu.
— Powinienem dodać więcej przyprawy chili — powiedział Andres. — Ale teraz jestem zbyt leniwy, żeby wstać. — Wzruszył ramionami, rozśmieszając tym Louisa.
— Czy to twój tata dzwonił do ciebie wcześniej? — zapytał Andres.
— Nie, po prostu ktoś znajomy. Nie ma już znaczenia — powiedział mu Louis. I to było to. Andres nie zapytał ponownie.
Dwa tygodnie później Louis był pewien, że zaraz wybuchnie i się rozpłacze w tym samym czasie, kiedy to się w końcu wydarzyło. To, czego się obawiał przez cały ten czas. Wstał tego ranka, gotowy do założenia kąpielówek, aby później tego dnia popływać, kiedy to zauważył. Mały guzek między biodrami.
Wyglądało to tak, jakby dziecko zdecydowało się przenieść do przodu. Louis, z łzami w oczach, złapał najbardziej workowatą koszulkę, jaką mógł znaleźć i założył ją, starając się ukryć wypuklenie tak bardzo, jak tylko się dało. Ostatecznie nie poszli pływać, a zamiast tego przekonał Andresa, by pójść na spacer, gdy zauważył, że jego pupa stawała się coraz większa, a twarz zaokrąglona. Był głęboko zamyślony, gdy szli po wielu szlakach, trzymając się za ręce. Zaczęli robić to tydzień wcześniej, było to komfortowe i nie przeszkadzało żadnemu z nich.
CZYTASZ
I Just Wanna Keep Calling Your Name (Until You Come Back Home) - Tłumaczenie PL
FanficLouis jest zakochany w swoim sąsiedzie z domu obok, Harrym. Za dnia w szkole pozostają nieznajomymi, a w nocy siłują się ze sobą pod pościelą. Zanim Louis zbiera się na odwagę, by powiedzieć Harry'emu, że chce być kimś więcej niż tylko kumplem do pi...