Restauracja była cała dla nas wynajęta. Usiedliśmy przy dużym stole. Czułam się trochę dziwnie siedząc z 7 idolami, których w ogóle nie znam, do tego jeszcze z jednym z nich jestem w związku na niby. Siedziałam między Sugą
a Jungkook'iem. Obok mojego ''chłopaka'' siedział Namjoon, a naprzeciwko nas pozostała czwórka. Podano nam menu. Nie wiedziałam totalnie co mam wziąć, jeszcze do tego nie wiedziałam ile mam pieniędzy w portfelu. Wzięłam plecaczek do ręki i chciałam już go odpiąć, ale powstrzymała mnie czyjaś ręka należała ona do Yoon'a. Naczylił się do mnie i szepnął do mojego ucha:
-Spokojnie, ja zapłacę – spojrzałam na niego nie zadowolona, nie lubię jak ktoś za mnie płaci w restauracji i do tego jest nie znajomy. Podszedł do nas kelner i każdy pokazał co chce. Chłopaki rozmawiali między sobą o różnych rzeczach po koreańsku. Jeśli o chodzi o porozumiewanie się u mnie jest z tym nie za daobrze, ale prawie wszystko co mówili rozumiałam. Mimo iż nie mówili do mnie to często spoglądali na mnie i obserwowali. Byłam zestresowana tym wszystkim i Suga to zauważył. Położył dłoń na moim udzie i zaczął nią delikatnie jeździć. Rozluziłam się trochę. Dziwne nigdy nikt nie potrafił mnie odstresować jednym dotknęciem.W pewnym momencie odezwał się do mnie J-hope:
-No to może opowiesz jak wyglądało wasze pierwsze spotkanie i czy wiedziałaś o tym kim jest? - spytał.Nie obgadaliśmy pierwszego spotkania fuckkk
-Podał fałszywe imię i nazwisko, więc nie wiedziałam kim jest, dopiero mi to wyznał na pierwszym spotkaniu – tu zaczęła się moja improwizacja – spotkanie to było dla mnie mega śmieszne. Przyleciałam do Korei. On miał czekać na mnie na lotnisku. - podczas kiedy opowiadałam Suga wpatrywał się w mnie jakby kochał jak opowiadam tą historię. Dziwny typ a zarazem dobry aktor - Powiedział mi jak jest ubrany i w ogóle żebyśmy się odnaleźli. Byłam również tam jakaś dziewczyna z Rosji podajrze. Miała maseczkę na twarzy i wyglądała bardzo podobnie jak ja. Yoongi ją pomylił ze mną i podszedł do niej z bukietem róż i wręczł go jej. Ja w tym czasie wyszłam po odprawie i stałam obok, bo rozpoznałam go. Zaczął do niej nawijać nie dając dojść do słowa. Stojąc z boku zaczęłam się głośno śmiać i wkońcu mnie zauważył spojrzał na mnie potem na laskę przed nim z powrotem na mnie i kiedy chciał spojrzeć znowu na tą biedną dziewczynę jej już nie było łącznie z bukietem. Ja nie mogłam się przestać śmiać z tej sytuacji, a Suga był tak zawstydzony. - spojrzałam na niego a on był cały czerwony, wczuł się w rolę tak jak ja. Zaczęłam się śmiać z niego z chłopakami – kiedy mi powiedział kim jest trochę mnie zasmuciło, że mnie okłamywał cały czas, ale jakoś nie obchodziło mnie kim jest, bo liczą się uczucia i jaką jest osobą z charakteru.
-No tak – potwierdził moje słowa Jimin i wtedy przyszli kelnerzy z jedzeniem.
Podczas jedzenia jeszcze dużo rozmawialiśmy ze sobą, a ja poznałam bliżej chłopaków a oni mnie.
CZYTASZ
Kłamcy || Suga
FanfictionWasz związek to jedno wielkie kłamstwo o którym wiesz tylko ty i on. Co jeśli to doprowadzi do powstania uczuć? . . . Wulgaryzmy ✔️ Sceny erotyczne ✔️