Egzamin Praktyczny

283 23 10
                                    

(Ten roździał jest naprawdę zły, przysięgam, będę się starać następnym razem)

Te trzy dni egzaminu pisemnego, które wydawały mi się wiecznością, w końcu się skończyły. To znaczy, były w tym korzyści. Widziałam jak mama Neito wprawia go w zakłopotanie, ale mój mózg nie mógł już dłużej znieść wielu słów.

Dlaczego muszę się kształcić, aby zostać bohaterem? Chwilą, teraz brzmię naprawdę głupio. Jestem prawie pewna, że teraz jestem mądrzejsza od Kendo po całej nauce. Położyłam głowę na biurku, przygotowując się na to, że Pan Kan rozda testy w ciągu trzech minut.

- Miejmy nadzieję, że nie marnowałaś mojego czasu i naprawdę dobrze sobie poradziłać na teście, szlauchu - Neito zaśmiał się jak szaleniec, którym jest.

- To nie tak, że podczas nauki musiałeś cierpieć - dukam.

- To prawda, ale w zamian tego musiałem uczyć najgłupszą osobę w klasie.

- Drugą najgłupszą osobę w klasie - powiedział Tetsutetsu.

Czy on jest dumny z bycia najgłuprzą osobą w klasie?

- Nieważne, wypłakuj mi rzekę [Twoje imię] - powiedział Neito opierając głowę na dłoni.

- Może nie powinieneś być tak wredny dla dziewczyny, Monoma - powiedział Tsuburaba z lekką troską w głosie.

Zaczęłam chichotać.

- To dlatego Tsuburaba jest tu najlepszym chłopakiem - mówię z rękami na biodrach.

Zarumieniłam się lekko, a Monoma przewrócił oczami.

(Czas zrobić fanfic z Tsuraba)

Pan Kan wszedł do klasy, trzymając stos testów. To jest mój czas żeby zabłysnąć.

~Time Skip~

Trzy godziny później wszyscy skończyli. Tak, przez większość czasu mogłam zakreśkić przypadkowe odpowiedzi, ale na kilka odpowiedziałam znając odpowiedź. Już niedługo pora na egzamin praktyczny, o którym już wiem, że będę asem.

- Dobra klaso, załużcie swoje stroje bohaterów i chodźcie za mną na egzamin praktyczny - Powiedział Pan Kan.

To będzie dla mnie bułka z masłem. Roboty plus woda to dla mnie wygrana.

~Time Skip~

Dotarliśmy do miejsca, w którym rozpoczniemy egzamin praktyczny. Wszuscy ustawiliśmy się przed Panem Kanem.

- Ten rok będzie inny niż w poprzednich latach, ponieważ, tym razem zostaniecie sparowani w dwoje.

Jeszcze łatwiej. Gdzie jest wyzwanie?

Klasa westchnęła z ulgą.

- I będziecie walczyć z nauczycielami.

Chwilą, co?

- CO?! - całą klasa spanikowała, a potem odwrócili się do mnie, posyłając mordercze spojrzenie.

- [TWOJE NAZWISKO], POWIEDZIAŁAŚ, ŻE BĘDZIE JAK NA EGZAMINIE WSTĘPNYM! - Wrzasną Tetsutetsu.

- [Twoje nazwisko], dlaczego powiedziałaś o tym fałczywe plotki...? - moja żona Kendo, nadąsała się.

- Naprawdę, tak kłamać szlauchu - można się domyślić kto to powiedział.

NEZU DLACZEGO MNIE KŁAMIESZ? CAŁA KLASA OBRUCIŁA SIĘ PRZECIWKO MNIEEE!

Po tym, jak Pan Kan skończył wyjaśniać, na czyb będzie to polegać, przyszedł czas na rozkład par. Modliłam się do siebie. Proszę bądź kimś, kogo lubię. Proszę bądź kimś, kogo lubię. Proszę bądź kimś, kogo lubię. Proszę bądź kimś, kogo lubię. Proszę bądź kimś, kogo lubię.

- [Twoje nazwisko] i Monoma - Stwierdził Pan Kan.

DLACZEGOOO?! DLACZEGO WSZUSTKO OBRACA SIĘ DZISIAJ PRZECIWKO MNIE?

Neito podszedł do mnie, krzyżując ramiona.

- Lepiej bądź na to przygotowana, bo z przyjemnością cię szantażuje - powiedział Monoma, otaczała go ciemna aura.

- Czekaj, co...

Przerwała mi pierwsza para, która wydaje się walczyć z Midnight.

~Time Skip~

Po tym, jak cztery osoby awansowały i wygrały, w końcu przyszła pora na mnie i Monomy. Wierzę, że mogliśmy to zrobić, wszyscy do tej pory zdali, to nie może być takie trudne.

Mamy do wyboru skucia bohatera, z którym walczymy, albo docieramy do wyjścia. Niezależnie od tego, z którym bohaterem mamy do czynienia, myślę, że jesteśmy w stanie od nich uciec, Kendo i Shiozaki wygrali z All Might, który mówi, że nie możemy wygrać z żadnym innym pro bohaterem.

- Monoma, [Twoje nazwisko], zmieżycie się z derektorem Nezu - oznajmił Pan Kan.

Jestem wstrząśnięta. Neito czaszą się śmiać jak idiota.

- Sensei, żartujesz? - wybuch że śmiechu.

Wiem, do czego zdolny jest Nezu, on nie jest dyrektorem do niczego.

Weszliśmy na arenę, które wydawała się być labiryntem. Nadal jestem wstrząśnięta.

- Dlaczego jesteś tak przerażona? To będzie bułka z masłem, powinniśmy się roździelić i spróbować znaleść tę małą mysz - powiedział odchodząc z kajdankami.

- Monoma, to nie jest dobry pomysł. Pomyśl o tym, dlaczego dyrektor Nezu w ogule jest obcją? Musi być silny czy coś - mówię prubując wbić mu do głowy zdrowy rosądek.

Zignorował mnie.

Dobra, jeśli chcesz mnie zignorować, idź dalej, znajdę wyjście.

Zaczęłam chodzić po labirycie dobre trzycieści sekund, aż usłyszałam głośny huk. Odwróciłam się i zobaczyłam Monomę biegnącego w moim kierunku, machając do mnie, bym biegła do przodu. Spoglądam w górę i widzę goniącego za nim gigantycznego żurawia, a wkrutce mnie.

- BIEGNIJ, IDIOTKO! - Wrzasną biegnąc w moją stronę.

Kulał. Cholera. Cholera. Cholera. Uratować go i być dobrym bohaterem, czy uciekać bez niego? Nienawidzę siebie. Podbiegłam do niego i złapałam go.

Podczas biegu spojrzałam w górę i zobzcayłam, że Nezu śmieje się jak szaleniec, popijakąc herbatę.

- Naprawdę jesteś głupia... [Twoje imię]... - westchną Monoma.

- Zamknij się, jesteśmy kolegami z dróżyny, słyszałeś kiedyś takie powiedzienje "nigdy nie zostawiaj mężczyzny za sobą"? - mówię, gdy brakuje mi tchu.

Ściany przed nami runęły, a ja szypko się odwróciłam. Widziałam wyjşcie z odległości około mili. Chyba nie dam rady, chyba że zostawię Monomę i sama pobiegnę.

- Zrób to - mówi mi do ucha.

Wiedział jaki jest jedyny sposób.

Westchnęłam i stwożyłam ramię wodne, zużywając dużo energii. Rzuciłam go blisko wyjścia i przyspieszyłam. Monoma odwrócił do mnie głowę i zmarszczył brwi.

Posłałam mu mały uśmiech, aż zaczą biec z powrotem do mnie. Wyskoczył w powietrze, kierując się do dźwigu. Zamienił się w wodę i uderzył w dźwig.

To zadziałało, spowodował przechylenie i upadek dźwigu. Szliśmy do wyjścia, aż poczuliśmy dudnienie. Wszystko poszło tak szypko. Reszta ścian runęła na nas i minutnik się wyłączył.

Nie zdaliśmy egzaminu praktycznego.

Lepiej Razem | Neito Monoma X ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz