Obudziłam się czując się jak gówno. To znowu ta pora miesiąca?
Wstałam z łużka i pobiegłam do łazienki.
Nie, nie mam okresu, nie mogę tego dostać z powodu mojego daru, zamiast tego rzygam wodą. Tylko raz w miesiącu. Położyłam głowę nad toaletą i zwymiotowałam wodą.
Daj spokój [Twoje imię], to jeden dzień, tylko jeden dzień. Ogarnęłam się i założyłam mundurek. Idę dzisiaj do szkoły tylko po to, żeby zobaczyć, czy z Midoriyą wszystko w porządku.
Wyszłam z domu i po złam na stację kolejową. Przez cały spacer miałam zawroty głowy. W końcu udało mi się i wsiadłam do pociągu. Usiadłam i poczułam klepnięcie w ramię.
- Wyglądasz dzisiaj ja gówno - Uśmiechną się blądyn.
- To jest dla mnie ta pora w miesiącu - westchnełam.
Przez te słowa jedo twarz zrobiła się czerwona.
- Nie to idioto - mówię, śmiejąc z bólu.
- Cóż, następnym razem bądź bardziej szczegółowa.
Czułam, że znowu zwmiotuje. Muszę tylko zachować spokój i wtedy nie zwmiotuje. Tak mi się wydaję. Wysiadłam z pociągu i zaczęłam rozglądać się za Midoriyą. Wtedy zobaczyłam go idącego z brązowowłosą dziewczyną.
Podbiegłam do niego i dziewczyny.
- Hej Midoriya - mówię, machając do niego.
- O, hej [Twoje nazwisko]...
- Słyszałam, co się stało, wszystko w porządku? - zapytałam z troską w głosie.
- Cóż, nic mi nie jest, ale Deku został ciężko zraniony... - powiedział brązowowłosa dziewczyna, patrząc na Midoriye, nieco smutno.
- Nonsens! Wszystko w porządku! Przyrzekam! - Wszasną chłopak nerwowo.
- No dobrze... Muszę teraz iść do klasy, pa!
Poszłam do klasy.
Usiadłam przy biurku z spuszczoną głową. Powinnam była poczekać do jutra, kiedy pójdę do szkoły.
Poczułam rękę na głowie, ale nie zdecydowałam się jej podnosić. Chwilę później poczułam wodę z tyłu głowy. Nie mam na to czasu. Jeśli otworze usta, prawdopodobnie znowu zwymiotuję.
Czy nie może poczuć bólu, który odczuwam, skoro może skopiować mój dar? Może to tylko mój system organizmu.
PW Monomy:
Ona mnie ignoruje? Może to przezsto co powiedziałem wczoraj w pociągu... Dlaczego miałbym się tym przejmować? Nawet nie myślę, że jesteśmy przyjaciółmi. Jeśli nie przestanę o niej myśleć, to się znokałtuję.
Następnie Pan Kan wszedł do klasy, aby porazmawiać o wskazówkach dotyczących bezpieczeństwa, ataku na U.S.J i klasie 1A. Pewnego dnia nasza klasa zwróci największą uwagę, a nie 1A. Te szumowiny.
Pan Kan zauważył wtedy, że [Twoje nazwisko] trzyma głowę spuszczoną podczas zajęć.
- [Twoje nazwisko], wstawaj to nie pora na spanie.
Jęknęła.
- A-ah... Przepraszam, proszę pana... - Powiedziała niezrozumiałe.
- [Twoje nazwisko], idź do pielęgniarki i niech ktoś z nią pójdzie.
Nie wiem dlaczego, ale kiedy usłyszałem te słowa, nie mogłem powstrzymać reakcji mojego ciała, moja ręka wystrzeliła w górę.
- Monoma, idź z nią.
CZYTASZ
Lepiej Razem | Neito Monoma X Reader
Fiksi PenggemarJa tylko tłumacze, autorem jest @goddamnitshigaraki link do autora: https://www.wattpad.com/user/goddamnitshigaraki link do opowieści: https://www.wattpad.com/story/157277770-better-together-neito-monoma-x-reader Jesteś dziewczyną, która chce być...