Zaraz po przerwie graliśmy z Nekomą, Niestety nasi siatkarze musieli ponownie biec po wzgórzu. Następnie graliśmy z Ubugawą, wszyscy byli mocno zmotywowani, w pewnym momencie Hinata chciał skoczyć do ataku, ale powstrzymał się czując aurę naszego asa. Martwi mnie tylko i wyłącznie postawa Tsukishimy, ale wiem, że mój brat się nim zajmie. Set znowu zakończył się naszą porażką. Wieczorem nasz kochany okularnik odmówił Bokuto treningu, a ja zauważyłam, że Yamaguchi jest trochę zaniepokojony zachowaniem blondyna, co uważam za urocze. Ennoshita dołączył do trenowania ataku synchronicznego zamiast Tsukishimy, kiedy chłopcy ćwiczyli, zobaczyłam Yachi, która przyglądała się jednemu z nich.
-Yachi! Na co się tak patrzysz? A raczej na KOGO?
-T-t-t-to nie tak, ja po prostu...
-Winny się tłumaczy, oj tam nikomu nie powiem!
Zostawiłam ją samą i poszłam pomagać przygotowywać kolację. W końcu siatkarze zaczęli się schodzić na stołówkę, tym razem usiadłam pomiędzy Daichim a Sugą. Po skończonym posiłku jeszcze zostaliśmy, aby porozmawiać między sobą.
-Daichi zauważyłeś jak Yachi patrzy na Ennoshitę?
-Tak, trzeba ich jakoś ze sobą spiknąć, i nie tylko ich.
-To prawda Yamaguchi musi być z Tsukishimą. A Asahi i noya?
-Mieliśmy jeszcze o tym nie mówić, ale są razem od pół roku.
-Przynajmniej z tą dwójką mamy spokój.
-Zakład o to, że w ciągu 2 miesięcy Yamaguchi będzie z Tsukishimą?
-Przegrasz, ale niech ci będzie, to o ile się zakładamy?
-200 jenów.
-Szykuj kasę, bo już przegrałaś.
-Jeszcze zobaczymy.
-Możecie przestać szeptać? Wyglądacie jakbyście planowali zamach.
-Skąd o tym wiedziałeś Suga?
-Ja już będę się zbierać, dobranoc!
-Dobranoc!
-Yamaguchi, możemy porozmawiać?
-Huh, jasne.
Razem z Tadashim poszliśmy w stronę pokoju menadżerek.
-To o czym chciałaś porozmawiać?
-Wybacz za moja bezpośredniość, co cię łączy z Tsukkishimą?
-Jesteśmy przyjaciółmi.
-Powiedziałeś to zdanie z nutką zawodu, nie chciałbyś być kimś więcej?
-Nawet jeśli tak, to co?
-Pomogłabym ci, akurat tak się składa, że większość moich znajomych to geje i wszystkich z kimś shippuję.
-Nie dasz mi spokoju?
-Nie.
-Dobra jestem gejem, ale Tsukishima...
-Też jest... przynajmniej tak mi się wydaje, jak się ciebie zapytałam czy możemy porozmawiać, to popatrzył się na mnie jak by miał mnie udusić. Tak czy inaczej życzę powodzenia.
-Dzięki... przydadzą się.
*Daichi POV*
Gdy Mai wyszła z Yamaguchim Suga posmutniał. Przysunąłem się do niego.
-Kiedy jej powiesz?
-O co ci chodzi Daichi?
-Nie udawaj.
-Nie wiem, ok?
-Masz czas do końca tego obozu.
-A jeśli do tego czasu jej nie powiem?
-To się dowie o tym ale nie od ciebie.
-Nie zrobiłbyś tego!
-Założymy się?
Suga już się nie odezwał. Mam nadzieję, że w końcu sobie wyznają uczucia, bo to mój ship nr 1.
*Mai POV*
Następnego dnia graliśmy przeciwko Fukurodani, zauważyłam zmianę Tsukishimy w bloku. Niestety nadal nie udało nam się wygrać, ale mamy coraz mniejsza różnicę punktową w każdym secie. Niestety Nowy szybki atak naszego duo nadal nie wychodzi, ale wydaje mi się, że jeszcze zobaczę ten atak na tym obozie. Następny set mamy z Nekomą, W pewnym momencie udało się Hinacie dotknąć piłkę, jednak Lev go zablokował. Po chwili usłyszeliśmy jak Hinata krzyknął na Kageyamę, że się hamuje. W końcu mieliśmy czas wolny, Kageyama poprosił Yachi aby mu podawała piłki do opadającej wystawy. Shoyou gdzieś się ulotnił, a reszta poszła tez trenować na własna rękę. Postanowiłam tez potrenować, więc postanowiłam podejść do Sugawary.
-Suga mógłbyś wystawić mi kilka piłek?
-Jasne.
Potem dołączyli do nas Tanaka, Noya i Daichi. Musieliśmy się jednak zbierać na kolację, tym razem usiadłam obok Tetsu, który siedział obok Kenmy, a przed nami usiedli Bokuto z Akashim.
-Mai do naszego treningu dołączyła krewetka.
-Fajnie, ja też trenowałam, w końcu nie mogę wyjść z wprawy.
-Chciałabyś kiedyś znowu zacząć grać w zespole?
-W sumie tęsknię za tą rywalizacją, teraz też to czuję ale...
-To nie to samo prawda?
-Mai, pamiętasz mojego kuzyna Rena? Teraz jest młodszym trenerem kadry narodowej dziewcząt poniżej lat 19, mogę mu cię polecić, on sam też wie ile potrafisz, więc co ty na to?
-Zrobiłbyś to dla mnie Akashi?
-Jesteś moją przyjaciółką, a dla przyjaciół zrobię wszystko aby byli szczęśliwi.
-Dziękuję!!
-Zadzwonię jeszcze dziś i dam ci znać.
CZYTASZ
Siostra kocura w karasuno
ФанфикKuroo Mai po rozwodzie rodziców zamieszkała ze swoim ojcem w Miyagi. Ma starszego brata Tetsurou , który został kapitanem drużyny siatkarskiej w liceum Nekoma. Słyszała wiele opowieści o śmietnikowej wojnie, z tego powodu wybrała naukę w Karasuno.Ta...