🔫24🔫

70 7 10
                                    

18.02.1944r.

-O czym macie mi powiedzieć?-spytała Mal wchodząc do pomieszczenia nieświadoma, że być może za niedługo spadnie na nią straszliwy wyrok.

-Maciek aresztowany.-powiedziała Irka

Mal usiadła z wrażenia na kanapie. Wiedziała co to oznacza. Zaczęła mamrotać:

-Nie... To niemożliwe... To na pewno jakiś żart!

-Rozmawiałem z przełożonymi.-powiedział Zośka wchodząc do salonu.

-I co?-spytała Mal

-Wyrok śmierci.

-Okej. Rozumiem. Jeśli taką podjęli decyzję to rozumiem.-powiedziała Mal

-I nigdzie nie uciekasz ani nic?-spytała Evie

-A po co? I tak ktoś mnie dorwie.-odpowiedziała Mal

-Widzę, że wy dwie świetnie o siebie dbacie.-prychnął Anoda

-Anoda!-skarcił go jego przyjaciel, Katoda

-Powinniście zabić jeszcze Evie. Też jest szpiegiem.

-Ile razy mam Ci powtórzyć, że nie jestem szpiegiem!-wykrzyknęła niebieskowłosa

-Przestańcie!-krzyknęła Mal.-Kto wykona wyrok?-spytała już spokojnie fioletowowłosa

-Carlos...

-Ja?!-spytał Carlos

-Tak...

-Mogę się z Wami pożegnać?-spytała cicho Mal

-Oczywiście, że tak.-powiedział Zośka

Mal podeszła do Evie i ją mocno przytuliła.

-Trzymaj się.-szepnęła fioletowowłosa

-Będę tęsknić, ale być może niedługo się zobaczymy.-szepnęła dziewczyna.

-Nawet tak nie mów.-powiedziała trochę głośniej Mal. Oderwała się od Evie, a potem powiedziała:

-Przepraszam Cię za to jak Cię traktowałam.

-Nic się nie stało...-wymamrotała Evie. Już płakała.

Mal podeszła do Audrey i przytuliła ją mówiąc:

-Bądź szczęśliwa z Alkiem. Trzymaj się.

-Ty też się trzymaj. Do zobaczenia wkrótce.-odpowiedziała jej różowowłosa

Mal oderwała się od przyjaciółki i podeszła do chłopaków. Pierwszego uściskała Amorka.

-Trzymaj się Morro. Przepraszam za to, że znowu wywołałam te plotki. I pamiętaj. Bądź wyrozumiały dla swoich podkomendnych.

-Spokojnie. Nic się nie stało. Będę pamiętał. Trzymaj się.

Obok niego stał Bonawentura.

-Pisz wiersze Janek i rób to co kochasz. Rozśmieszaj wszystkich jak zawsze. Powiem Ci na pocieszenie, że ja też nie znam się na sprawach miłosnych.-powiedziała Mal nawiązując do jednego z wierszy.

-Dzięki Mal. Trzymaj się.-powiedział chłopak z uśmiechem

Kolejny był Alek.

-Dbaj o Audrey. I nie zmieniaj się. Bądź tym wesołym chłopakiem mającym mnóstwo pomysłów.-powiedziała Mal.-Trzymaj się.-dodała

-Jasne. Trzymaj się.-powiedział Alek

Po Alku był Rudy.

-Trzymaj się nasza Rudzino. Bądź tym kreatywnym chłopakiem i geniuszem matematycznym. Pamiętaj co Ci mówiłam jeśli chodzi o Evie.-powiedziała Mal uśmiechając się.

-Tak jest.-powiedział chłopak i zasalutował.-Trzymaj się.-dodał już poważniej.

Kolejnym był Zośka.

-Trzymaj się Zosieńko. Rządź jak zawsze sprawiedliwie.-powiedziała Mal

-Ja nie rządzę tylko dowodzę.-powiedział chłopak.-Ty też się trzymaj.-dodał

I tak podchodziła do każdego. Z każdym się ściskała i do każdego coś mówiła aż przyszedł ten moment.

Moment śmierci.

Wszyscy wyszli do drugiego pokoju. Zostawili Carlosa samego. Nagle usłyszeli strzał. Evie pisnęła ze strachu i przerażenia. Potem usłyszeli coś czego nie spodziewali się słyszeć. Drugi strzał. Wszyscy wpadli do salonu. W krwi leżała dwójka młodych ludzi. Mal i Carlos.

-Carlos...-szepnęła Evie potrzącając nim. Bez skutku.

-Kochał ją...-szepnął Janek Romocki

-Naprawdę?-spytała Audrey

-Tak... Tylko ja o tym wiedziałem...-szepnął chłopak.

Evie zaczęła płakać. Po chwili dołączyli do niej pozostali.

To najgorszy moment w ich życiu.

Ale śmierć zabierze jeszcze wiele istnień.

I tylko trójka z nich przetrwa tą straszliwą wojnę.

Ale jedno z nich zapłaci za to co teraz robi straszliwą cenę już kilka lat po wojnie.

Niestety...

~~~

Hejka! Oto kolejny rozdział. Wiem, że mnie za niego zabijecie, bo ten rozdział jest straszliwie smutny. 😭😭😭😭😭 To jeden ze smutniejszych rozdziałów jakie napisałam. 😭😭😭Tym bardziej, że książka za niedługo dobiegnie końca. Jeszcze jeden rozdział i epilog oraz notatka z informacjami o bohaterach z "Kamieni...". A jeśli chodzi o notatki to na moim profilu są dwie ważne informacje. Mam nadzieję, że je przeczytacie. Jedna dotyczy petycji (bardzo ważnej), a druga specjałów na sto follow. Mam nadzieję, że odpowiecie mi na nie.

PS. Zdjęcie u góry jest przerobione przeze mnie. ❤️

Buziaki 😘

_Wicked_descendants_ ❤️

💕Z dwóch różnych światów💕~Marlos~🔫Kamienie Na Szaniec🔫Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz