Powoli zbliżał się wieczór - czas kolacji. Wychodząc z pokoju zamknęłam drzwi, i skierowałam się do schodów. Hotel składał się z kompleksu dwupiętrowych budynków, w tym jednego parterowego - czołowego, z recepcją i restauracją. Idąc alejką rozglądałam się dookoła, by móc zachwycić się tym miejscem. Odetchnęłam świeżym powietrzem, i z lekkim uśmiechem udałam się w stronę holu. Mama z tatą czekali tam na mnie.
- Chyba już otworzyli, więc możemy się zbierać - Skinęłam głową na stołówkę.
W okolicy wejścia zauważyłam Cecylię i Magnusa, którzy ucieszeni pomachali do nas. Za nimi szedł Felix z opuszczoną głową. Lustrował nieobecnym wzrokiem podłogę przed sobą.Po posiłku, Magnus podeszedł do moich rodziców, z pytaniem czy nie chcieliby może pójść razem z nimi do hotelowego baru. Kiedy wszyscy już usiedli, moja mama dyskretnie zaczęła rozmawiać z Cecylią. Wyraźnie się z czymś zgadzały, po czym pani Sandman powiedziała uprzejmym tonem:
- Felix, jak macie ochotę to możecie gdzieś iść na spacer z Alią, nie musicie się tutaj nudzić -
Wyrwało go to na chwilę od przemyśleń. Spojrzał się na mnie, by sprawdzić czy nie mam nic przeciwko. Starałam się przybrać jak najbardziej pogodny wyraz twarzy, po czym obydwoje podnieśliśmy się z krzeseł.
- Może pójdziemy w tamtym kierunku? - Wskazał dłonią na pięknie oświetloną dróżkę, w okolicy basenu.
- Jasne... Tak ogólnie to czym się interesujesz? - To był prawdopodobnie jeden z najbardziej przewidywalnych tekstów na początek konwersacji.
- Uwielbiam taniec - Stwierdził od razu - Również przyjemność sprawia mi podróżowanie, ogólnie muzyka. Jakie są twoje pasje? -
- Dobrze, że masz tak ciekawe zainteresowania. Nie mam określonego hobby, jednak też lubię muzykę i podróże... Powiem ci, że teraz nie wyglądasz na zbytnio zadowolonego wyjazdem - Zasugerowałam, mimo że nie chciałam by zrobiło się mu przykro. Po prostu nie mogłam patrzeć, jak chłopak który na ogół jest tak zadowolony, w ostatnim czasie ciągle udaje się do własnego świata przemyśleń i smutku. On tylko zacisnął wargi i sposępniał.
- Chodź... Opowiem Ci wszystko, jeśli chcesz mnie wysłuchać -//
Coś krótki ten rozdział jest. Planowałam by podzielić go na dwie części, więc pierwszą dodaję teraz, a druga powinna się pojawić jakoś niedługo.
Komentujcie, oceniajcie, cokolwiek Wam odpowiada :)
CZYTASZ
Initium Spei
Fiksi PenggemarCzasami nawet nie dopuszczamy do siebie myśli, że z pewnymi osobami będziemy mieć wiele wspólnego. Initium Spei z pewnością nie jest monotonną historyjką, ponieważ lubię stawiać na nieprzewidywalność. Zapraszam więc Ciebie do lektury ;) // 1) Osiąg...