•MCR• Randomowe pierdoły ku uciesze Killjoys

-5- Moje top 10

AKTUALIZACJA TEGO TOP 10 W ROZDZIALE -173-

Ranking moich 10 ulubionych piosenek MCR. Szczerze to uwielbiam wszystkie bez wyjątku, a to tylko 10 które najbardziej doceniam i najczęściej ich słucham.

10. Na na na

Co tu dużo mówić, wszyscy to znają. Sporo osób nie lubi Danger Days, natomiast ja bardzo lubię, chociaż przyznam że najmniej ze wszystkich albumów.

9. Famous Last Words

Bardzo chciałabym to dać o wiele wyżej w tym rankingu, ale niestety inne piosenki wypchały Famous Last Words na dziewiąte miejsce.

8. The Light Behind Your Eyes

Nie jestem osobą, która płacze na piosenkach, ale to jest wyjątek. Chyba wiadomo o co chodzi.

7. I Never Told You What I Do for a Living

Czy tylko ja mogę słuchać w nieskończoność "and never again..." ?

6. Cemetery Drive

Nie wiem jak to skomentować, po prostu kocham Three Cheers i nawet nie starałam się być obiektywna.

5. Thank You for the Venom

Jak wyżej :)

4. The Kids From Yesterday

Żadna inna piosenka nie wywołuje we mnie tyle nostalgii. Nie słucham jej bo mi smutno, chociaż jest raczej pozytywna. I świetna, MCR też lubią ją najbardziej z całego Danger Days.

Uwaga uwaga, teraz top 3!

3. Welcome To The Black Parade

Nikogo raczej ten wybór nie zdziwi, po prostu WHEN I WAS A YOUNG BOY MY FATHER TOOK ME INTO THE CITY TO SEE A MARCHING BAND HE SAID SON.. dobra skończę już

2. Early Sunsets Over Monroeville

Nie potrafię opisać jak bardzo uwielbiam tę piosenkę, ten klimat, to jak bardzo Gerard się wczuł, brzmienie, wszystko. Może kiedyś podzielę się kilkoma analizami które zrobiłam, między innymi Early Sunsets.

1. Helena

W żadnym utworze My Chem nie zakochałam się tak bardzo jak w Helenie. To nic wyszukanego, ale trudno, kocham całym serduszkiem. Słyszałam ją tyle razy, że znam na pamięć nie tylko tekst, ale też instrumental, łącznie z perkusją. Jak słuchałam instrumentalu (rozdział 3) to słyszałam w głowie głos Gerarda. Tak, aż tak ze mną źle.

WYRÓŻNIENIA

Nie obejdzie się bez paru wyróżnień dla piosenek początkowo znajdujących się w rankingu, ale brutalnie wywalonych przez powyższe.

* Destroya

Nie, nie zawdzięcza tego miejsca jękom, przysięgam.

* Dead

Życie to żart. I wszystko jasne.

* Interlude

To są 3 linijki tekstu, 57 sekund. A moim zdaniem wyrażają cały kontekst Three Cheers, emocje ze wszystkich piosenek. Cała ta złość, żal, rozpacz, tęsknota - wszystko przeobrażone w błaganie z Interlude.

* Our Lady of Sorrows

To chyba swego rodzaju hit Bullets, zasługuje żeby być wspomniana.

I to by było na tyle. Jak ktoś tu przypadkiem trafi, chętnie poczytam jakie są wasze ulubieńce.