Druga cześć Trainee Life ❤️ +18 Będzie w trochę innej formie, ale bardzo podobnej. Mam nadzieje, że wam się spodoba. - Lila? Co się stało? - pytał lider zespołu. Bezradna poruszyłam ramionami w górę, a następnie w dół. - Co znowu ci on zrobił? Zaraz czas na ich ślub, a ty tu siedzisz zapłakana - mówił obejmując mnie - Nie płacz, twój cały makijaż pójdzie na marne. Chcesz, aby Jon to znowu ci poprawiała? - Nie chce, aby poprawiała. Powinna zająć się swoim ślubem - powiedziałam smutno. - Co tutaj się dzieje?! - pytał zdziwiony najstarszy członek zespołu, wchodząc do pomieszczenia. - A jak myślisz? - To znowu on? Co znowu zrobił? Mam mu dać ostre lenie? - Nie bądź taki brutalny, Jin. Siedziałam skulona na kanapie, takiego załamania nigdy nie miałam. Jak on mógł mnie tak zostawić? W dzień ślubu... Wzięłam telefon do ręki, aby zobaczyć wiadomość, która przed chwilą do mnie przyszła. - Przepraszam, kochanie. Kocham cię. Zaraz będę przy tobie.