❤️🌻Specjał🌻❤️

237 11 10
                                    

/////////////////////////////////////////////////////////////////
Uwaga, uwaga!
Ten rozdział jest takim specjałem z okazji Świąt Bożego Narodzenia i ostrzegam jest to rozdział poza książką, on w żaden sposób nie wpływa na do tych czasową fabułę. No miłego czytania!
A tak poza tym to wszystkim którzy mnie czytają życzę wszystkiego dobrego, zdrowia i szczęśliwego nowego roku!
/////////////////////////////////////////////////////////////////
Pov. T/I
Mmm jaką cudna noc...
Ospale otworzyłaś oczy i usiadłaś po turecku.
Przeciągnęłaś się i od razu zrobiłaś się żwasza.
Przypomniało Ci się że to właśnie dzisiaj jest 24 grudnia czyli święta!
Usiadłaś na kroczu Nightmare'a który jeszcze spał(oczywiście obok ciebie).
Pocałowałaś go lekko w "usta" na co szkielet się obudził
-wiesz jaki jest dziś dzień Nighty?
-hmm niech no pomyślę... Boże Narodzenie?
I jednym jego ruchem to ty byłaś na dole a on na górze i złożył ci namiętny pocałunek.
-no czy mój królewicz zechce łaskawie mi dzisiaj pomuc w przygotowaniach?
-może.
Poleżeliście tak jeszcze z 5 minut i Wstałaś z łóżka żeby się przebrać.
Przebrałaś się w czarne Jeansy i jakąś luziną koszulkę.
Oczywiście Nightmare jeszcze leży w łóżku no bo jak że by i naczej.
-zamierzasz dzisiaj wstać?
-tak ale nie teraz..
-fajnie, to ja idę obudzić chłopaków.
-ok.
No nasza całą rozmowa..
Dobra najpierw pujdziesz obudzić Killer'a może on będzie chętny do pomocy.
Oczywiście do pokoju weszłaś bez pukanie bo sam mówił żeby tego nie robić.
Podeszłaś do śpiącego szkieleta i go lekko szturchnełaś.
Killer automatycznie się obudził i wymierzył w ciebie nóż.
-spokojnie Killer to ja T/I.
-Jezu nie strasz mnie tak więcej.
-dobra, dobra wstawaj e to już.
-kobieto jest ranek, po co?
-dzisiaj wigilia i ktoś musi mi pomuc.
-ehh dobra dai 10 minut.
-okej to idę teraz obudzić Dust'a.
Jak powiedziałaś tak zrobiłaś, puźniej obudziłaś Error'a, Horror'a i na końcu Cross'a.
Oczywiście wszyscy się posłuchali i wsatli ponieważ nikt w tym du nie może się oprzeć mojej "słodyczy" a poza tym jestem dziewczyną Nightmare'a.
Zbiurkę zorganizowałaś w salonie gdzie były na stole papiery.
-dobra panowie tu taj mam podział obowiązków,pytania?
-tak,gdzie jest Nightmare?
-nooo zapewne jeszcze śpi...jeszcze coś?
Cisza.
-okej to po kolei.
Wywoływałaś imiona po kolieji i wręczałaś kartki.
-czy wszytko jasne, wszystko pasuje?
Zgromadzeni tutaj tylko kiwneli głowami (czaszkami) i się rozeszli.
Ty wzięłaś się za gotowanie.
Cross i Dust poszłi na zakupy.
Horror ubierał choinkę a Killer ozdabiał no okna i takie tam.
Gotowałaś i Gotowałaś aż nagle poczułaś czyjeś ręce na swojej talii.
-mmm co tak pachnie?
-ryba się smaży, barszcz się gotuję.
-widział że chłopaki ci pomagają..
-tak, dla ciebie też ma zadanie i to bojowe.
-jakie?
-posprzątać w naszej sypialni.
-uhuhu będzie ciężko.
Nightmare pocałował ciebie po karku i ewidentnie się przeteleportował.
Kiedy miałaś już się brać za uszka usłyszałaś dźwięk stłuczonej bombki.
-japierdole co wy tu odpierdalacie? Dlaczego Killer jest owinięty łańcuchami i zawieszszasz na nim bobki?
-yyy to był pomysł Dust'a... Takk
-Horror.. Dust jest na zakupach z Cross'em zaraz tu wrucę i ma być wszystko pięknie wysprzątane, zrozumiano?!
-tak zrozumiano szefowo ty tu żądzisz!
Machnęłaś na nich ręką i wruciłaś do 1,2,3,4, 5,6,7,8,9 okej czyli brakuje jeszcze 3 potraw.
Stwierdziłaś że zajżysz do chłopaków jak im idzie i O dziwo w salonie już ich nie było..
Hmm dziwne.
Dobra pewnie są w innych pokojach.
Tak gotowałaś i zaczęłaś liczyć gości.
W sumie wyszło ich 10 dobra mam nowe zadanie dla Night'a.
-Night'y!
-tak słońce?
-skończyłeś sprzątać?
-tak słońce.
-więc masz nowe zadanie.
-jakie?
-nakryj do stołu,11 miejsc.
-czemu tak dużo? Przecież nas jest 6.
-no tak ale jeszcze chłopaki zapraszają swoje drugie połówki.
-o Boże.. To będzie "koszmar"
-no jusz idź.
Nightmare ze zrezygnowaniem poszedł do jadalni nakryć do stołu.
Hmm która to godzina... 17 jak ten czas leci.
Gdzieś o 20 będą goście.
Mam 3h Jezu kiedy Dust i Cross wrucą z tych zakupów?!
Oho o wilkach mowa..
-gdzieście się do jasne cholerny podziewali?
-emm no strasznie wielkie kolejki były..
To mówiąc Dust się podrapał po karku.
Doskonale wiedziałaś że kłamię.
-tiaaa okej to ty Dust idź pozamiataj a ty Cross chodź tu na chwilę.
Było słychać jak Cross przełyka ślinę.
-po patrz Cross co ja tu mam.. Czekolada!
-oooo daj, daj, daj!
-najpierw mi powiesz gdzie tyle czasu byliście.
-no na zakupach a puźniej ja u Dream'a a Dust u Blueberr'ego.
-dobra masz tą czekoladę.
Super kolej na potrawa z głowy.
Hmm wydaje mi się że o czymś zapomniałam..
O japierdole! Prezęty!
Fuck szybko pobiegłaś do twojej i Nightmare'a sypialni i wyjęłaś z szafy 3 Prezęty.
Szybko włożyłaś je pod choinkę.
-może Ci pomuc księżniczko?
OH jak miło z twojej strony.
I tak oto razem z Dust'em poznosliliśmy Prezęty pod choinkę.
Zaraz czy onnie nazwał "księżniczką" Jezu masakra.

Time. Skip.
Okej jest 19:30 więc teraz tylko się przebrać.
Chwilę wcześniej poprosiłam Errora żeby po przynosił potrawy na stół do jadalni.
Przebrałaś się w taką sukienkę(jestem leniwa i nie chce mi się opisywać XD)

Po przebraniu się poszłaś do jadalni wszystko było pięknie po ustawiane a obok stał Error

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po przebraniu się poszłaś do jadalni wszystko było pięknie po ustawiane a obok stał Error.
-o Wow jak pięknie
-sIę WiE
-dzięki a teraz idziesz po Ink'a?
-TaK tYkO CzEkAm nA cHłOpAkÓw.
I nagle pojawił się obok Error'a Dust, Killer i Cross.
-hm a gdzie Horror?
-on zaprosił Lust'a ale on nie może przyjść.
-rozumiem no to idźcie już.
Szkielety się przeteleportowały a ty zostałaś sam na sam z Nightmare'em.
-świetnie to wszystko wygląda.
-aww dziękuję Kochanie.
Nightmare podszedł do barku i wyją z niego wino i postawił je na środku stołu.
Nagle zaczęło się pukanie do drzwi.
Pierwsi byli Error i Ink.
Oczywiście z Ink'iem masz dobry kontakt i przywitałaś się z nim przytulasem.
Dalej był Blueberry z Dust'em i z Jagodą przywitałaś się podobnie ja z Ink'iem.
Dream z Cross'em a kturą z Dream'em przywitałaś się uściski dłoni.
I w takim składzie stanęliśmy prz stole z opłatkami w rękach. (oczywiście Horror też był).
Wszyscy złożyliśmy sobie życzenia z opłatkiem i zasiedliśmy do jedzenia.
Po jedzeniu przyszła pora na prezęty!
-to jak kochani pora na prezęty!
Klęknełaś przy choince i złapałaś pierwszy prezęt.
-Dla Ink'a!
Ink już rozdziera papier iii....
-Wow nowe farby dziękuję!
Idziemy dalej.
-Dla Dream'a!
Podałaś paczkę Dust'owi a on Dream'owi.
-PIŻAMA JEDNOCZĘŚCIOWA W GWIAZDKI! DZIĘKI!
-Dla Horror'a!
Podałaś pudło z czerwoną Wstążką.
-uuu nowa siekierka!
-kolejny prezęt jest dla Cross'a!
Cross na początku potrząsną pudełkiem ale nic nie było słychać.
-OMG! To jest gofrownica! Objecuję jej nie sapalić!
-dalej,dalej dla mnie ale to puźniej.
Odłożyłaś prezęt za siebie.
-Dla Dust'a!
Podałaś mu prezęt.
-Wow książka "jak ukryć ciało na 1001 spobów".
-dalej jest dla Error'a!
Podałaś małą paczuszkę.
-nowe kapcie!
Error od razu spojżał na Ink'a który się zaśmiał.
Okej zostały 3 prezęty.
-Dla Nightmare'a
Night po patrzył na mnie i wzią odemnie paczkę.
Powoli wyją pierwszy przedmiot i to była..
-złota korona, ha pomysłowę i złoty kubek z takim samym napisem.
-Killer!
-oh najnowszy zestaw noży dziękuję!
No i wszyscy pora teraz na mnie!
Precyzyjnie odwiązałam kokardkę i co zobaczyłam?
-Awww jak słodko! Dostałam złotą tiarę i złoty kubek z napisem "szefowa"!

Time skip 10 minut.
Pora żegnać się.
Fajnie było w sumie to nigdy w domu nie świętowaliśmy wigilia no tylko w tedy gdy Mama żyła i nie była w pracy.
Pożegnałaś się że wszystkimi i zostałaś znowu sama z Nightmare'em.
-no i koniec imprezowania!
-o niczym innym teraz nie myślę jak tylko o tym by się położyć spać.
-oh uwież mi kochaniutki że ja też ale najpierw trzeba posprzątać.
W tym momencie Night tylko pstryknąć palcami a wszystko było posprzątane.
W tedy wzią cię na ręce w stylu panny młodej i zaniusł do sypialni.
Tqm oczywiście się przebrałaś a piżamę i w objęciach twojego ukochanego zasnęłaś.

Tyle jest słów bez tej dopiski na początku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tyle jest słów bez tej dopiski na początku. Bardzo wszystkim dziękuję za czytanie tej opowieści.
Jesteście najlepsi! ❤️

~ zmieniony koszmar ~    Nightmare × ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz