Kylie zaczyna nowy rozdzial w swoim życiu zaczynajac college 1570 km od rodzinnego miasta. Poznając swoją sąsiadkę w akademiku poznaje również jej brata...
Okładkę zrobiła @ilywae ❣️
Następne 2 tygodnie minęły całkiem spokojnie. Dziś jestem umówiona do pani doktor na wizytę kontrolna oczywiście Louis idzie ze mną. Ubrałam się w luźne rzeczy ostatnio często w takich chodzę.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Mój brzuch się lekko powiększył niedługo będę musiała zamówić większe ubrania.... Zjadłam na śniadanie jajecznicę i poszłam do salonu poczytać książkę. Po jakimś czasie dosiadł się do mnie Louis i odrazu poczułam jego intensywny wzrok na sobie i moim brzuchu. - co się dzieje? - postanowiłam zapytać - nic poprostu nie mogę uwierzyć ze będziemy mieć dziecko- powiedział podekscytowany - tez w to nie mogę uwie- na tym skończyłam kiedy uświadomiłam sobie co będzie jak to będą bliźniaki.. - co ?! - powiedział zaniepokojony - a co jak będą bliźniaki- powiedziałam przerażona - w sumie czy jeden czy dwa i tak damy radę- powiedział spokojnym głosem - za godzinę wyjeżdżamy- powiedziałam i poszłam do Millie się wygadać bo poczułam lekkie przerażenie. Zapukałam grzecznie i po cichym proszę weszłam do pokoju. - za niedługo jadę do lekarza i mega się stresuje ze to będą bliźniaki- powiedziałam i usiadłam na łóżku na którym leżała Millie - ha! ciekawie będzie ale wiesz ze będę ci pomagać wiec nie masz się czym martwić do tego jeszcze nawet nie wiesz czy będziesz miała te bliźniaki wiec czym się przejmujesz ! - powiedziała uśmiechnięta - dobra dobra łatwo ci mówić hahah- powiedziałam i się położyłam obok niej. Po godzinie oglądania jakiegoś filmu z Millie poszłam się ubrać i nastał czas żeby pojechać do lekarza. W drodze do auta spotkałam Louisa. Zrobiłam szybką wspólna fotkę hahah.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wsiedliśmy do auta, włączyłam muzykę mega głośno i cała drogę do kliniki śpiewaliśmy nasze ulubione piosenki. Po 30 minutach dojechaliśmy i weszliśmy do budynku. -Dzień dobry w czym mogę państwu pomoc?- zapytała szeroko uśmiechając się pani - jesteśmy umówieni do doktor Kate na usg- powiedziałam - dobrze proszę poczekać przed gabinetem nr.276- powiedziała a my udaliśmy sie pod wyznaczony gabinet Wchodząc do pomieszczenia w którym już czekała pani doktor lekko się zestresowałam. - dzień dobry Kylie jak się czujesz ?- zapytała z troska - ostatnio całkiem dobrze tylko jakoś dwa tygodnie temu przez 2 dni bardzo bolała mnie głowa ale już jest dobrze - powiedziałam lekko się uśmiechając - No dobrze to nie przedłużając połóż się proszę tutaj na łóżku i podciągnij bluzkę - powiedziała a ja zrobiłam o co kazała. Leżąc na tym łóżku modliłam się żeby wszytko było dobrze z naszym baby. Louis trzymał mnie cały czas za rękę widziałam w jego oczach małe iskierki jak patrzył na ekran na którym pani doktor szukała naszej małej fasolki.... - No ładnie ładnie nie spodziewałam się tego ze będę bliźniaki - powiedziała a mi prawie serce stanęło spojrzałam na Louisa który miał szklane oczy. - a za ile mniej więcej będziemy mogli sie dowiedzieć jaka płeć ? - zapytałam - za około dwa miesiące - powiedziała
