59

1.4K 56 21
                                    

Wsiadając do auta z minuty na minutę coraz bardziej dochodziło do mnie ze będę mama bliźniąt... Jeszcze rok temu jakby mi ktoś powiedział ze będę mama prawdopodobnie wyśmiałabym go.
Bardzo bym chciała żeby to był chłopiec i dziewczynka hahah
Wracaliśmy w ciszy ale to nie była niezręczna cisza poprostu każdy był zamyślony i skupiony na drodze.
Kiedy dojechaliśmy do domu postanowiłam ze się prześpie za dużo wrażeń jak na jeden dzień . Najpierw jednak wstąpiłam do kuchni po coś do jedzenia przez ta ciąże czuje ze dużo przytyje co chwile coś jem masakra . Padło na kanapki z nutella i owocami całkiem smacznie wyglądało i smakowało tak samo dobrze  hahhah. Kiedy już dotarłam do sypialni przebrałam się w wygodniejsze rzeczy i położyłam się, odrazu odplynelam w krainę snów hah..
Obudziłam się około 19 oczywscie louisa nie było w pokoju wiec pewnie jest w salonie poczułam nagła ochotę przytulenia się do niego wiec udałam się w podróż do salonu. Całe szczęście siedział na kanapie  i grał z chłopakami w jakieś wyścigi. Postanowiłam ze jednak nie będę im przeszkadac i pójdę sobie do Millie i przy okazji jej powiem ze będę miała bliźniaki...
Zapukałam i gdy usłyszałam ciche ,,proszę" otwarlam drzwi i weszłam do pokoju.
- millie usiądź lepiej bo to co ci powiem może zwalić cię z nóg- powiedziałam wchodząc do pokoju a ona usiadła na łóżku
- no dawaj już się boje- powiedziała lekko się uśmiechając ale widziałam jej lekkie przerażenie w oczach
- no dobra a wiec.. będęmiecblizniaki- powiedziałam mega szybko
- omggg no to zajebisciee przynajmiej nie będzie nudno hahah- powiedziała uśmiechając się i mnie przytuliła
- hah trochę mnie to przeraża jednak to mega duża odpowiedzialność itp- powiedziałam i zauważyłam na biurku jakieś ciasto wiec postanowiłam ze się poczęstuje hahaha
- damy radę mówię ci - powiedizala Millie i poszła do łazienki
- no jakoś musimy moja droga- powiedziałam
i postanowiłam ze zobacze czy ojciec moich dzieci nadal gra. Na szczescie w salonie już go nie było wiec musi być w pokoju no chyba ze gdzieś pojechał ale w to wątpię. Weszłam do pokoju i zobaczyłam śpiącego louisa słodko w sumie wyglądał . Stwierdziłam ze nie będę go budzić i poprostu położyłam się obok i się w niego wtuliłam. Zauważyłam ze Louis nie śpi bo co chwile się wiercił i coś sobie gadał pod nosem.
- co się dzieje ? - zapytałam bo widziałam ze coś jest nie tak
- nic nic wszytsko jest okej- powiedział
- tak tak mów o co chodzi- powiedziałam z lekka obawą
- poprostu ciagle zastanawia mnie czy damy sobie z tym wszystkim rade - powiedział i spojrzał na mnie
- damy radę obiecuje mamy pełno osób które będą nam pomagać  - powiedziałam i wtuliłam się jeszcze bardziej w niego po czym zasnęłam....

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 08, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Brat mojej przyjaciółki  ❣️ louis partridge Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz