42.

1.5K 38 0
                                    

Oczywiście musiałam mu odpisać postanowił ze pójdzie spać wiec ja tez poszłam spać. Chyba nam się to udało bo z 30 minut przed końcem lądowaniem się obudziłam. Kiedy wysiedliśmy z samolotu podeszła do mnie Millie i opowiadała ze co chwile miala odruchy wymiotne bo pan obok dłubał w nosie i później to jadł. Dobrze ze ja nie miałam takiej osoby obok siebie. Wyszliśmy z lotniska moje auto nadal stało nikt go nie ukradł hahahh. Dziewczyny jechały ze mną jak zawsze śpiewałyśmy na cały głos. Za 3 dni moje uro chyba muszę zabrać ich na jakaś imprezę.
-Dziewczyny w środę idziemy na imprezę. -powiedziałam
Mam taka jedna ładna sukienkę na różne uroczystości. Jestem ciekawa czy Louis pamięta.Gdy przyjechaliśmy do domu odrazu poszłam się kapać i poszłam spać bo jutro do szkoły. Louis tez poszedł spać wcześnie.
- dobranoc kochanie- powiedziałam i pocałowałam go w czoło
- dobranoc- powiedział
Wstałam bardzo mi się nie chciało była 7 ale niestety trzeba jakoś mi się udało poszłam się ogarnąć i ubrać.

 - dobranoc kochanie- powiedziałam i pocałowałam go w czoło - dobranoc- powiedział Wstałam bardzo mi się nie chciało była 7 ale niestety trzeba jakoś mi się udało poszłam się ogarnąć i ubrać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Obudziłam Louisa i zeszłam na dół zjeść śniadanie. Zrobiłam sobie i dziewczyną płatki które kupiłam jeszcze na Malediwach.
- na która macie ?- zapytała Millie
- 8- powiedziałam zmęczona
- 8- powiedziała Angel
- ja tez na 8 wiec idziemy razem- powiedziała Millie
- wejdziemy jeszcze po kawę bo nie dam rady bez niej- powiedziałam
Kiedy zjadłyśmy poszłam po torebkę założyłam buty i wyruszylysmy.
Tak jak postanowiłam weszłyśmy do Starbucks i prosto do szkoły. Mam dziś do 14 wiec spoko. Niestety mam 2 matematyki a reszta to chyba na spokojnie. Strasznie mnie bolała głowa pod koniec wiec stwierdziłam ze pójdę do domu. Wszyscy kończą za godzinę wiec postanowiłam ze zamówię maka dla każdego. Ja zjem wcześniej bo jestem strasznie głodna. Wzięłam tabletki zjadłam swoje i jedzenie dla domowników zostawiłam w kuchni poszłam do pokoju postanowiłam zrobić sobie drzemkę. Przebudziłam się bo usłyszałam ze ktoś wchodzi do pokoju.
- co się dzieje ?- zapytał zmartwiony Louis
- bolała mnie głowa wiec postanowiłam ze pójdę do domu i przy okazji zamówiłam wam jedzenie- powiedziałam
- to czas się wycałować- powiedział i zaczął mnie całować, zrobił mi pare malinek. Nic później nie robiliśmy.
I tak monotonnie ciągnęły się następne 2 dni.

Brat mojej przyjaciółki  ❣️ louis partridge Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz