6.

3.6K 70 6
                                    

Na lotnisku odebrał mnie pan który zajmował się tym. Czyli odwozi i zawozi nas do akademika. Bardzo się stresuje obym miała spoko współlokatorki bo jak nie to mogę umierać.
- Kylie dobrze się czujesz jakoś marnie wyglądasz ?- zapytał pan
- wszystko w porządku jestem tylko lekko zmęczona ta podróżą odpowiedziałam
Dojechaliśmy po 15 minutach. Budynek był ogromny ale czego się dziwić musimy być akademik męski i damski i jeszcze szkoła.
Weszłam do recepcji była tam bardzo miła starsza kobieta która mi powiedziała różne zakazy i nakazy i dała kluczyk od pokoju. Nr.366 dosyć wysoki okazało się ze prawie na samej. Oby była windami jak nie bo będzie słabo.
Na szczescie była... Strasznie się stresowałam.Zapukałam i po cichym Proszę otworzyłam dzrzwi. Na łóżku leżała dziewczyna z książka gdy mnie zobaczyła odrazu wstała i przyszła się przywitać.
- Hejka,Jestem Angel- powiedziała z uśmiechem
- Kylie miło mi - również odpowiedziałam z uśmiechem.
Rozpakowała się i postanowiłyśmy ze pójdziemy na plaże i pogadamy tam z Angel. Do plazy miałyśmy 15 minut ale podjechałyśmy  autobusem.
- To skąd przyjechałaś ?- zapytałam
- Z Londynu a ty ?- odpowiedziała
- Ja z los angeles- powiedziałam
Gadałyśmy cały wieczor. Położyłam się spać około 2 bo nie mogłam zasnąć.
Rozmyślałam nad tym czy dogadamy się z Angel na dłuższa metę czy może poznam jakiegoś chłopaka, albo czy będę mieć dobre oceny. I tak odpłynęłam do krainy snów...
Obudziłam się około 10 i nie wiedziałam czy w weekend są śniadania w stołówce a Angel jeszcze spała wiec postanowiłam się przejść. Ubrałam się w jakieś dresy i wyszłam. Wychodząc z windy
- Oj sorry nie chciałam- powiedziała przerażona brunetka
- nic się nie dzieje- tylko udawałam No jakby nie patrzeć mam kakao na bluzie
- naprawdę jeszcze raz przepraszam
-spoko Kylie jestem- powiedziałam
-Milie w jakim pokoju mieszkasz ? - zapytała zaciekawiona
-366 a ty ?- powiedziałam
-368 czyli na to wychodzi ze jesteśmy sąsiadkami - odpowiedziała uśmiechając
Pożegnałyśmy się i poszłam na stołówkę.

Brat mojej przyjaciółki  ❣️ louis partridge Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz