1.

7.2K 119 14
                                    

Obudziłam się godzinę przed budzikiem, dziwne bo zawsze zasypiam albo budziłam się równo z nim....
No cóż czas wstawać. Wzięłam rzeczy i poszłam do łazienki. Ubrałam się w miare wygodne rzeczy.

Dziś jest zakończenie roku i przedostatni dzień w moim rodzinnym mieście

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dziś jest zakończenie roku i przedostatni dzień w moim rodzinnym mieście..
- Kylie słonko jadę do pracy , śniadanie masz w lodówce - powiedziała mama zamykając drzwi.
Moja mama jest wspaniałą oraz szaloną kobietą która urodziła mnie gdy miała 19 lat .
Ja mam aktualnie 18 i czasami chodzimy razem na imprezy co czasami jest dziwne hahah. Mój tata zmarł 3 lata temu w wypadku lotniczym. Długo nie mogłyśmy się pozbierać z mama....
Z moich przemyśleń wytracił mnie dzwonek do drzwi:
- już idę !- krzyknęłam zbiegając ze schodów
-No w końcu ile można czekać! - powiedziała moja ukochana przyjaciółka Stormi znamy się od przedszkola.
- Zamysliłam się... Poczekaj chwile wezmę tylko plecak i możemy jechać - powiedziałam
-Czekam w aucie! -krzyknęła Stormi
Wzięłam szybko plecak i jabłko bo nie zdążyłam zjeść pożądanego śniadania i pobiegłam do auta przyjaciółki. Jechałyśmy cały czas śpiewając . Kocham spędzać czas z nią. Gdy dojechaliśmy na miejsce przywitałam się z moimi znajomymi i poszliśmy na apel.
-Pss Kylie - szturchnął mnie Leo mój przyjaciel z którym znam się od dziecka
- coś się stało ?- zapytałam
-to prawda ze jedziesz do college w Brighoton ? - zapytał zaciekawiony
- Takkk, już jutro wyjeżdżam - powiedziałam ze smutna miną
- Będę za toba tęsknić - odpowiedział powstrzymując łzy
- Ja tez będę starać się  dzwonić co tydzień w piątek-odpowiedziałam z szklanymi oczami....

Brat mojej przyjaciółki  ❣️ louis partridge Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz