7.

3.6K 68 71
                                    

Zjadłam śniadanie i poszłam do pokoju. Postanowiłam ze pójdę do szkoły po plan lekcji na jutro. Ale najpierw się wykąpie .
Panie w sekretariacie były bardzo miłe i dały mi już klucz do szafki.postanowiłam ze odwiedzę Milie. Jak postanowiłam tak zrobiłam. Lecz nie spodziewałam się gościa w postaci chłopaka.
- Hej, jestem Louis brat Milie- powiedział podając mi rękę
- Hej Jestem Kylie - również podałam rękę i się uśmiechnęłam
- To co może pójdziemy do wesołego miasteczka? - zapytała Milie
- No spoko pomysł- odpowidzialam
- to co za 15 minut w holu ? - powiedział Louis
-Spoko to ja lecę do siebie- powiedziałam
W sumie ładny ten brat Millie. Może wezmę Angel razem z nami.
- hejka- powiedziałam
- hej- odpowiedziała
- co ty na to zeby pójść do wesołego miasteczka ? - zapytałam
- nie przepraszam ale jakoś złe się czuje -powiedziała ze smutna mina
- No dobrze to się kuruj a ja lecę-powiedziałam
Przebrałam się w cieplejsze rzeczy.

- hejka- powiedziałam - hej- odpowiedziała - co ty na to zeby pójść do wesołego miasteczka ? - zapytałam - nie przepraszam ale jakoś złe się czuje -powiedziała ze smutna mina - No dobrze to się kuruj a ja lecę-powiedziałam Przebrałam się w cieplej...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I poszłam do holu. Tam czekali na mnie Louis i Angel. Zadzwoniłam po taxi bo nie chciało nam się jechać autobusem. Cała drogę gadałam z louisem. Naprawdę fajny z niego chłopak.i bardzo przystojny.Gdy dotarliśmy do miasteczka odrazu poszliśmy na karuzele. Angel zrobiła nam zdjęcia.

 Angel zrobiła nam zdjęcia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyszłyśmy ślicznie. Kiedy zobaczyłam budkę w której można wygrać wielkiego misia odrazu poprosiłam lousisa który się zgodził.
-Jest brawo !!!! - krzyknęłam po tym jak wygrał misia
- Dostaniecie tego misia ale najpierw chce zobaczyć buziaka - powiedział pan z budki
- ale my nie jesteśmy razem - odpowiedziałam
- ale ja widzę jak on na ciebie patrzy-powiedział pan
A Louis mnie pocałował.Całował  delikatnie i czule. Gdy się oderwaliśmy od siebie to pierwsze co zrobiłam to spojrzałam mu w oczy w których widziałam pełno iskierek szczęścia.Milie pokazała mi zdjęcie na którym byłam ja z jej bratem.

Milie pokazała mi zdjęcie na którym byłam ja z jej bratem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Brat mojej przyjaciółki  ❣️ louis partridge Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz