21.

2K 48 2
                                    

Obudziłam się pełna energi. Louis jeszcze spał.Umyłam się,dziś zdecydowałam że nie robię makijażu. Ale ubrać musiałam się ładnie tego już nie zmienię ze lubię ładnie wyglądać.

Zeszłam na dół nikogo jeszcze nie było wiec zaczęłam robić tosty na śniadanie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszłam na dół nikogo jeszcze nie było wiec zaczęłam robić tosty na śniadanie. Po chwili przyszła do mnie Angel i pomogła mi zrobić sok pomarańczowy.
- opowiadaj co z Oliwierem - powiedziałam
-naprawdę mi się podoba ale niewiem czy ja jemu - powiedziała smutna
- ja chcesz to mogę go zapytać- powiedziałam
- okej tylko wiesz tak przy okazji jak będziecie gadać- powiedziała i mnie przytuliła
Po zjedzeniu poszłam obudzić Louisa.
- wstawaj  śpiochu - krzyknęłam i poszłam umyć zęby.
- ale mi się nie chce chodz do mnie!!-wychrypiał
Poszłam do niego i się na niego rzuciłam . A ten zaczął mnie łaskotać.
Postanowiłam ze jak go pocałuje to przestanie wiec sprawdziłam i przestał mnie łaskotać,całe szczescie udało mi się uciec. Poszłam zobaczyć co u Millie. Nie widziałam jej od wczoraj od 15.
Stanęłam przed drzwiami i zapukałam.
- właź !!! - krzyknęła
Weszłam i usiadłam. Popatrzyłam się na nią. Zobaczyłam ze Finn nie ma w pokoju pewnie jest u Louisa.
- opowiadaj ! - powiedziałam głośniej
- No dobra a wiec tak jesteśmy razem !!!- powiedziała
- Aaaaaa!!!!! tak się cieszę !!!!- krzyknęłam i się na nia rzuciłam żeby ja przytulić
- chodzimy z tej okazji na imprezę ja stawiam trunki Hahah- powiedziała
Poszłam do salonu w którym siedzieli Olivier Angel i Louis. Weszlam na stół i ogłosiłam komunikat.
- uwaga uwaga ogłaszam ze dziś idziemy na imprezę !!!!! - wykrzyczałam razem z Millie stojąca obok mnie
- wariatki - powiedział śmiejąc się Louis
- a teraz idziemy nad jezioro około 19 pójdziemy na impre - dopowiedziała Millie i zeszlysmy ze stołu.
Poszliśmy wszyscy do swoich pokoji się przebrać i spakować. Dziś postanowiłam ze założę biały strój.

Gdy wszyscy byli już gotowi poszliśmy na plaże

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy wszyscy byli już gotowi poszliśmy na plaże. Rozłożyliśmy koce i poszliśmy się wykapać Angel miała taki materac w kształcie truskawki na którym siedziałam razem z nią. Chłopacy i Millie grali w plilke w wodzie. Wkoncu postanowiłyśmy z dziewczynami ze czas się po opalać. Najpierw poszłyśmy zrobić sobie fotki które wyszły tak

Leżałyśmy spokojnie na kocu w ciepełku i nagle czyjeś zimne ręce przerzuciły mnie przez plecy po gaciach rozpoznałam ze to Louis i po krzyku dziewczyn ze one tez zostały porwane

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Leżałyśmy spokojnie na kocu w ciepełku i nagle czyjeś zimne ręce przerzuciły mnie przez plecy po gaciach rozpoznałam ze to Louis i po krzyku dziewczyn ze one tez zostały porwane.
- Louis proszę nie wrzucaj mnie - powiedziałam
- a co dostanę ?? - powiedział zwalniając tempo
- hmm buziaka - powiedziałam
- No dobra ale i tak pójdziesz do wody- powiedział i obrócił mnie tak ze teraz to wiszę jak małpka. Gdy nastąpił moment zanurzenia mocno przytuliłam się do Louisa. Pochwali byliśmy w wodzie.
- a teraz poproszę buziaka- powiedział
- niech ci będzie - powiedziałam i złączylam nasze usta w czułym pocałunku.
Zauważyłam ze jako jedynej udało mi się wyjść z suchymi włosami. Polezelelismy jeszcze trochę i musieliśmy wracać żeby wyszykować się na imprezę. Gdy wróciliśmy byłam potwornie głodna wiec usmarzylam dla wszystkich naleśniki. Oczywiście wszyscy się już szykowali ja smarzylam. podczas posiłku obmyślam w co się ubiorę. Na szczescie wzięłam pare ładnych ubrań na imprezę.

Brat mojej przyjaciółki  ❣️ louis partridge Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz