Rozdział 13

1K 42 6
                                    

-Mamo bo Melody dostała w nogę-powiedział przerażony Diego a ja zemdlałam bo zobaczyłam więcej krwi a ja i krew w sensie dużo krwi równa się to że mdleję.

Pov:Diego

-Daj ją na łóżko-powiedziała mama a ja wykonałem zadanie

-Teraz wyjdź muszę się nią zająć - powiedziała mama podchodząc do Melody

Przerażony całą sytuacją wyszedłem przed salę i usiadłem obok i akurat przechodził Five

-Gdzie jest Melody? - spytał Five

-Ona....jest w sali - powiedziałem przerażony wskazując ręką na salę tak jakby szpitalną

-Coś ty jej zrobił? - spytał Five

-Bo...mieliśmy trening i ona nie ominęła jednego noża....i dostała w nogę - byłem przerażony tym co się stało

-Że co kurwa - powiedział przerażony i usiadł na podłodze obok mnie

Siedzieliśmy tak przez 1 godzinę w ciszy i przyszedł ojciec

-Coś się stało? - spytał i o dziwo na nas spojrzał

-Melody...Melody dostała ode mnie nożem - powiedziałem przerażony

-Jak to się stało - spytał ojciec jak zawsze bez emocji

-Bo..bo rzucałem w nią nożami tak jak kazałeś i...i dostała jednym w nogę - powiedziałem

Po tych słowach ojciec wszedł na salę

-Five ja...przepraszam - powiedziałem i spojrzałem na bruneta

-Nie mnie będziesz przepraszać tylko Melody - powiedział Five

Siedzieliśmy tak jeszcze z godzinę po czym mama wyszła z sali

Pov:Five

-Mamo co z Melody? - spytałem od razu

-Na razie śpi ale możesz wejść - powiedziała mama

-Diego ty może już idź do pokoju - powiedziałem

-W sumie masz rację już pójdę-powiedziała i skierował się na górę ja wszedłem do pokoju gdzie zobaczyłem śpiącą Melody usiadłem na krześle obok łóżka na którym leżała . Wziąłem jej rękę i ją uścisnąłem.

Siedziałem tak godzinę ojciec odpuścił mi dziś trening a obiad zjadłem w sali
Gdzieś koło godzinny 18 przebudziła się Melody

-Hej - powiedziała z słyszalnym osłabieniem w głosie

-Hej jak się czujesz? - spytałem z troską w głosie

-Dobrze tylko wiesz noga boli - zaśmiała się cicho

-Pójdę po resztę bo się o ciebie martwią - powiedziałem i wyszedłem z sali

Wszedłem do salonu gdzie wszyscy siedzieli

-Hej jak co to Melody się obudziła- powiedziałem

-To chodzimy do niej - powiedziała Allison i wszyscy ruszyliśmy do sali

-Hejka - powiedział Klaus do Melody

-Hej - powiedziała Melody

-Diego ty chyba musisz coś powiedzieć - powiedziałem patrząc na numer drugi

-No ta ja przepraszam Melody - powiedział i spojrzał na Melody

-To nie twoja wina to przez ojca on kazał ci rzucać we mnie nożami - powiedziała i się uśmiechnęła

Czy na pewno? ~ Five HargreevesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz