Uśmiechnołem się na tą myśl bo w sumie za to ją kocham...za to że nie jest typową dziewczyną
Objąłem ją ramieniem i przytuliłem do siebie a ona na mnie spojrzała pytającym wzrokiem
-Kocham cię - szepnąłem
-Ja ciebie też - szepnęła i wtuliła się we mnie
W pewnym momencie odsunął się jej rękaw długiej bluzy i zobaczyłam tam blizny po żyletce
-Kochana co to jest - szepnąłem
-Hmm - mruknęła ale chyba zorientowała się o co chodzi i w mgnieniu oka zasłoniła nadgarstek bluzą
-Musimy o tym pogadać - szepnąłem
-Ale nie teraz - szepnęła
-A właśnie że teraz - szepnąłem
-Ej ludzi my się już zwijamy nie zostaniemy na noc - powiedziałem i teleportowałem nas do mojego pokoju
-No to co to ma być?
-No nic - powiedziała i wlepiła wzrok w podłogę
-Nic jak to nic popatrz na mnie - powiedziałem i podniosłem jej podbródek żeby popatrzyła na mnie
-Przepraszam
-Nie masz za co ale muszę wiedzieć czy to prze mnie?
-...
-Przeze mnie czy nie?
-Eh no te... w sumie to... tak - powiedziała i odbiegła ode mnie wzrokiem
-Czyli to ja powinnam przeprosić - powiedziałem i ją przytuliłem a dziewczyna się we mnie wtuliła
-Przepraszam za wszystko za wszystko słyszysz - powiedziałem i poczułem mokre policzki dziewczyny. Położyłem jej dłonie po obu stronach głowy i uniosłem jej głowę
-Nie płacz proszę
-Five....
-Hmm?
-K-kocham cię - powiedziała cichym podłamany od płaczu głosem
-Też cię kocham i nie rób tego więcej - powiedziałem i podniosłem nadgarstek dziewczyny na którym były blizny od cięcia się
-D-dobrze - powiedziała i wtuliła się w mój tors
-Nigdy więcej cię nie odrzucę bo jesteś tą jedyną dla której budzę się rano ale przysięgnij że jak coś się stanie nie zapomnisz o mnie i mnie nie znienawidzisz i proszę jak będzie jakaś akcja typu tak jak ta z dziennikiem to zanim ze mną zerwiesz to wysłuchaj mnie bo inaczej znów się z ranimy
-Dobrze Pięć dla twojej wiadomości ty też jesteś tym jedynym - powiedziała dziewczyna a ja ją mocniej przytuliłem
-Wracamy? - spytałem
-Chyba lepiej nie - powiedziała
-To idziemy spać? - spytałem
-Okej - powiedziała i położyła się na moim łóżku
Położyłem się koło dziewczyny a ona wtuliła się we mnie a ja ją objąłem ramieniem i pocałowałem ją lekko w czoło. Później zasnęła. Gdy upewniłem się że śpi zacząłem nad wszystkim myśleć
Czemu to robiła?...Czemu ja tak ją zraniłem?...W sumie to nie ja tylko Sabrina no i też Olivia...
Przytuliłem mocniej białowłosą (załuży że już nie ma blond włosów~Autorka). Po chwili zasnąłem.
CZYTASZ
Czy na pewno? ~ Five Hargreeves
Science Fiction❗Zakończone❗ Jest dużo błędów w książce więc tak tylko ostrzegam, że historia też może być bez sensu i się nie kleić (Kiedyś ją poprawię) Pewnego wieczoru do Academy Umbrella przybywa białowłosa dziewczyna.Nikt nie wie skąd się wzięła ani co tu robi...