Rozdział 34

598 30 24
                                    

-Jednak się zdrzemę - szepnołem sam do siebie i przytuliłem dziewczynę po chwili zasnąłem.

Możliwe że ten rozdział jest 16+

~Rano~

Obudziłem się a dziewczyna nadal spała.

-Słodziaczek - powiedziałem cicho i wstałem z łóżka

-Nie aż taki jak ty - powiedziała i również wstała z łóżka

-Myślałem że śpisz - powiedziałem z lekkim zdziwieniem na twarzy

-To źle myślałeś - zaśmiała się

-Okej ja idę do reszty

-Chyba śnisz zostawiasz mnie na 4 lata i tak po prostu idziesz - powiedziała i podeszła do mnie

-A co chcesz robić? - spytałem i uśmiechnąłem się zadziornie

-A jak myślisz - powiedziała i poruszyła śmiesznie brwiami

-Okej wiem o co chodzi ale najpierw się ogarni jakiś prysznic czy coś bo wiesz 4 lata się nie myłaś - zaśmiałem się i teleportowałem do kuchni gdzie był Klaus ale zanim coś powiedział to usłyszałem

-ALE Z CIEBIE CHAM! - krzyknęła Mel a ja się zaśmiałem

-Coś ty jej zrobił? - spytał Klaus

-A nic nic - zaśmiałem się i zacząłem robić kawę

Pov:Melody

Poszłam umyć włosy i ogólnie całą siebie. Po prysznicu ubrała się w spodenki Piątki i jego bluzę ogólnie miałam dużo jego rzeczy w pokoju co nie dziwi bo był moim chłopakiem. Wysuszyłam włosy i spięła je w luźnego koka. Stwierdziłam że zejdę na dół na śniadanie. Weszłam do kuchni gdzie wszyscy siedzieli

-Hejka - powiedziałam

-Frytka!! - krzyknął Klaus z wielkim uśmiechem na twarzy podbiegł do mnie i mnie przytulił

-Melody Hargreeves obudziłaś się - powiedziała Allison i również mnie przytuliła. Wszyscy mnie przytulali ale przerwał to Pięć

-Okej okej ja wiem że się obudziła i nie widzieliście jej 4 lata... - powiedział ale Diego mu przerwał

-Ty też

-No ja jej nie widziałem 6 lat - powiedział drapiąc się po karku

-Ale jak to nie było cię 4 lata przecież - powiedział Klaus

-Okej wytłumaczę wam ale chodźmy do salonu

Usiedliśmy w salonie i Pięć zaczął znów mówić

-Byłem w przeszłości no i tam czas płynie szybciej no i przez to nie widziałem Mel 6 lat - powiedział a ja oparłam głowę o jego ramię wyczuwałam że skłamał ale nie wiedziałam w czym więc postanowiłam o tym zapomnieć

-Aha - powiedział Luther

Gadaliśmy tak jeszcze z 10 minut a później poszliśmy zjeść śniadanie.

-A tak w ogóle to gdzie ojciec? - spytał Pięć

-Wyjechał na tydzień razem z Pogo - powiedział Diego

Czy na pewno? ~ Five HargreevesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz