-Okej to pa - powiedziała i wyszła
-I jak ja się o ciebie nie mam martwić - powiedziałem cicho do niebieskookiej chodź wiedziałem że mnie nie słyszy. Ścisnąłem jej dłoń mocniej. Po jakiejś godzinie zasnąłem opierając się o krzesło.
Pov:Klaus
Po godzinie stwierdziłem że zajrzę do Mel. Wszedłem do salki i zastałem tam nadal nieprzytomna Mel i śpiącego Piętkę który trzymał dziewczynę za rękę.
-Słodziaki - powiedziałem cicho i wyszedłem
Pov:Melody
Obudziłam się i otworzyłam oczy. Zobaczyłam śpiącego Piętkę który trzymał mnie za rękę.
Słodko i nie groźniej wygląda jak śpi...
Zaśmiałem się lekko. Leżałam tak jeszcze z 30 minut po czym obudził się Pięć
-Cześć śpiący królewiczu - zaśmiałam się
-Witam piękną, pytanie mam
-Słucham
-Dlaczego to znów zrobiłaś?
-Eh... to jest jak narkotyk... raz spróbujesz i nie możesz się od tego oderwać
-Okej więc zlikwiduję wszystkie ostre rzeczy z naszego domu i nie będę odstępował cię na krok - powiedział i pocałował mnie w czoło
-Ty się martwisz o mnie?
-Tak martwię się o ciebie a wiesz dla czego?
-Nie nie wiem
-Bo w życiu są takie osoby, na których szczęściu zależy ci bardziej niż na swoim
-Słodziak z ciebie
-Nie mów tak - powiedział z oburzeniem
-A właśnie że będę tak mówić słodziaku
~5 miesięcy później~
Przestałam się ciąć głównie przez Pięć i dla niego. Przez te 5 miesięcy nic się nie działo.
Piątek 8 rano
Obudziłam się i zaczęłam przeglądać telefon ponieważ śniadanie było za godzinę. W pewnym momencie wbił mi do pokoju Klaus
-Frytka mam dla ciebie wiadomość dobra i złą - powiedział i usiadł na łóżku
-No to najpierw zła a potem dobrą - powiedziałam spokojnie
-No to zła jest taka że ojcowi odjebało i chce nam zrobić tatuaże z logiem akademii a dobra jest taka że ojciec pozwolił nam zrobić uwaga uwaga imprezę urodzinową ogarniasz imprezka pierwszy raz od 17 lat (załóżmy że jest już z nimi dwa lata ~ Autorka) będziemy mieli imprezę urodzinową
-Serio starego pojebało tatuaże nam będzie robić
-No
-A co do imprezy to mega nie wierzę że stary się zgodził
-Dobra Fryta chodźmy już na śniadanie
-Okej
Wyszłam za Kluską z pokoju i poszliśmy do jadalni.
Weszliśmy do jadalni gdzie byli już wszyscy. Ustawiliśmy się z Klausem przy swoich miejscach. Po chwili wszedł ojciec
CZYTASZ
Czy na pewno? ~ Five Hargreeves
Science Fiction❗Zakończone❗ Jest dużo błędów w książce więc tak tylko ostrzegam, że historia też może być bez sensu i się nie kleić (Kiedyś ją poprawię) Pewnego wieczoru do Academy Umbrella przybywa białowłosa dziewczyna.Nikt nie wie skąd się wzięła ani co tu robi...