Historia pokolenia

2K 63 4
                                    

W 1917 roku na świat przyszła Elza Winiarska. Wychowywana była przez swoich rodziców Marię i Stefana Winiarskich. Historia rodziny jest bardzo ciekawa ponieważ ma ona korzenie niemieckie.

Mirosław Winiarski ożenił się z Niemką Ewą Hesser. Oboje żyli w Niemczech, niestety Polska wtedy była okupowana co nie umożliwiała powrotu do kraju Mirosława. Ewa Hesser urodziła dwójkę dzieci Stefana i Cecylię i którzy po pierwszej wojnie światowej wrócili do Polski, zamieszkując Warszawę. Ich rodzice byli bardzo zamożni i dorobili się dużego majątku przez co dzieci jak i oni żyli wygodnie oraz mieli wszystko pod dostatkiem. Kiedy Stefan i Cecylia wyjechali do Polski, postanowili, że otworzą hotel. Jak powiedzieli tak i się stało, w miedzy czasie oboje się zdążyli ożenić, lecz tylko Stefan wraz z żoną dorobili się dziecka czyli Elzę. Dzieciństwo dziewczynki było naprawdę wspaniałe, miała szczęście, że urodziła się po wojnie, gdzie Polska była wolna, bez żadnej okupacji. Elza często odwiedzała swoich dziadków, sam dziadek nauczył ją języka niemieckiego.  Talent muzyczny odziedziczyła ona po swojej matce, która również grała na skrzypcach. Elza kochała muzykę, ale bardziej literaturę. Pochłaniała każdą książkę, rozumiała i mądrze opowiadała o nich. W wieku dziesięciu lat pisała już własne wiersze, a każdy nauczyciel był nią zachwycony. Niestety nie długo przed kolejną wojną jej rodzice zmarli. Ojciec chorował, a lekarze byli bezradni. Kiedy umarł, wszyscy bardzo to przeżywali, Elzę, którą w dzieciństwie naprawdę bardzo rzadko nachodził smutek, po tym coś w niej pękło. Najbardziej zaś ucierpiała jej matka, która z tęsknoty umarła rok później.  Elza straciła rodziców a przy tym radość. Z czasem dziewczyna nauczyła się żyć bez tych, których kocha, bo przecież oni nie odeszli, zawsze będą jej częścią, muzyka to jej matka a ojciec literatura. W każdym razie te wydarzania nauczyły Elzę, czas nie nieubłagalnie jest szybki a, ludzie powinni bardziej doceniać to co mają.  Opiekę nad sierotą przejęła jej ciocia Cecylia, która wraz z mężem musiała zajmować się hotelem. Elza skończyła szkołę i poszła na studia gdzie studiowała literaturę i w między czasie chodziła na zajęcia z muzyki, oprócz wybitnej gry na skrzypcach nauczyła się również grać na fortepianie.  Kiedy wybuchła wojna musiała pomagać w hotelu jako kelnerka oraz grać na występach wieczornych. Wojna była dla niej straszna, miała dość cierpienia ludzi, jedynie muzyka i książki były jej ucieczką po mimo, że często grała dla Niemców...

Elza w dzieciństwie miała swój nawyk przyglądania się oczu różnych ludzi, przed wojną ludzie mieli różne spojrzenia, można było wyczytać z nich radość i inne pozytywne emocje a teraz ?

Teraz tylko pozostał w oczach smutek, cierpienie i strach. No i oczywiście nienawiść!

~~~~Wojenna melodia~~~~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz