DRACO, DAVID I TEODOR
David: to kiedy planujesz ślub z moim bratem
Draco: właśnie
Teodor: w wakacje
David: przynajmniej Harry nie będzie się martwił, że jest w ciąży
Teodor: to nie pomaga
Draco: czemu
Teodor: będzie się martwił o młodego czy go nie skrzywdzisz
David: Draco prędzej
Draco: bardzo śmieszne. Ale masz rację co do tego, że będzie o nim się martwił
David: rodzice na pewno wam pomogą
Teodor: to go nie uspakaja
David: może jak moja mama i twoja z nim porozmawia
Teodor: to może coś da
Draco: to kto pisze
David: ja
Teodor: dobrze
DAVID, CYZIA I KATIE
David: witam drogie panie, jest sprawa
Cyzia: co się dzieje
Katie: coś z dzieckiem
David: nie, chodzi o dziecko, tak jakby
Cyzia: co
David: przyjdźcie porozmawiać z młodym że nawet jeśli zostawi go z wami w trakcie przygotowywań do ślubu to nic się nie stanie
Cyzia: to on się już o to obawia
David: tak
Katie: w sobotę będziemy
Cyzia: po obiedzie
David: czekam wraz z innymi