TEODOR I HARRY
Teo: i jak się czujesz kochanie
Harry: a ja się mam czuć
Teo: bo ja znakomicie
Harry: wszystko mnie boli
Teo: przyzwyczaić się
Harry: nadal nie wiem co mnie pokusiło, że się zgodziłem.
Teo: bo mnie kochasz
Harry: masz rację
Teo: ale masz maść
Harry: dlatego też, się ciesz bo inaczej Draco by się domyślił
Teo: o tym nie pomyślałem
NIEZNANY I CHO
Cho: i kiedy w coś w końcu prowadzicie
nieznany: wkrótce
Cho: właśnie widzę
nieznany: o co ci chodzi
Cho: o Harry'ego i Teodora
nieznany: o to się akurat nie martw, ponieważ oni pierwsi będą cierpieć
Cho: mam taką nadzieje
nieznany: na pewno tak będzie