Dodatek 22

130 6 0
                                    

Pov. Harry'ego

Gdy się obudziłem to od razu sobie wszystko przypomniałem co miało miejsce. I że jestem szpitalu. Ale nie wiedziałem tylko jak się tam dostałem. Dopiero po chwili się dowiedziałem kiedy ujrzałem swoich rodziców. Co ci mi opowiedzieli jak się dostałem w szpitalu. I że cała czwórka ma być za dwa dni przesłuchiwana. Gdy to usłyszałem to od razu źle się poczułem. Moja mama poinformowała mnie, że dzieckiem nic się nie stało. Gdy ci wyszli to do sali wszedł Teodor. Obawiałem się najbardziej naszego spotkania. Po jego oczach nie można było nic odczytać. Gdy ten zajął miejsce to rozpoczęliśmy rozmowę.


Rozmowa

Teo: Ja wiem o wszystkim Harry

Harry: Domyślam się

Teo: Słyszałem twoje słowa jak i to co ci robili

Harry: Rozumiem, że już mnie nie chcesz i naszego dziecka

Teo: Nie prawda

Harry: Jak to?

Teo: Ja nadal ciebie kocham Harry

Harry: Kłamiesz

Teo: Nie kłamię. Bałem się o ciebie i nasze dziecku. I będę ciebie spierał w leczeniu

Harry: Jak możesz mnie kochać

Teo: Normalnie

Harry: Będę się bał  dotyku

Teo: Dlatego też będę ciebie wspierał

Harry: dobrze wiedzieć

Teo: Tak, samo i reszta

Harry: w to trochę wątpię

Teo: To teraz ciebie zostawię bo Draco i David chcą z tobą porozmawiać

koniec rozmowy


Pov. Teodora 

Od razu zauważyłem, że Harry wzdrygnął się na imię Dracona. Domyślałem się, że chodzi o tą całą sytuację jaką miała miejsce przed jego porwaniem. O czym od razu poinformowałem tamtym żeby wiedzieli jak wygląda sytuacja. 


Pov. Dracona

Gdy wraz z Davidem wszedłem do środka. To nadal nie mogłem uwierzyć w to co tamci zrobili mojemu bratu. Cała wściekłość na niego odeszła mi w dniu porwania. Wtedy do mnie dotarło jak się wobec niego zachowywałem. Gdy Teo ostrzegł mnie o reakcji mojego brata. To ja wiedziałem jak mam się od teraz zachowywać. I rozmowa i wszystko potoczyło się normalnie i spokojnie.  

Instagram Teorry (zakończony)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz