Rozdział 2-Dzień 2

5.4K 270 24
                                    

Tego ranka obudziłem się w ramionach Rudolphusa lecz koło siebie czułem obecność jeszcze kogoś. Spojrzałem w tamtą stronę i ujrzałem opierającego się o mnie Rabastiana. Zaczałem wzrokiem szukać Bellatrix, która, jak się po chwili okazało, patrzyła z tęsknotą na naszą małą grupę.

Zawołałem ją, a ona niepewnie, cały czas patrząc na mnie ostrożnie, zbliżyła się do nas i usiadła koło Rudolphusa. Przypomniałem sobie jak Rabastian opowiadał mi, że jego brat jest mężem Bellatrix. Dokładniej przyjrzałem się kobiecie przy okazji rozkoszując się ciepłem płynącym z naszaj małej grupy. Czarownica miała na szyi znamie z jakimiś liczbami. Z ciekawości spojrzałem na szyje braci. Mieli takie same znamiona. Ziewnąłem. Zapytam później Rabastiana co to jest. Z tą myślą opadłem w ramiona Morfeusza.

Obudziło mnie przeraźliwe zimno. Dementor musiał znajdywać się bardzo blisko nas. Wziąłem drżący oddech, który musiał obudzić Rabastiana i Rudolphusa, bo poczułem jak zaczynają się poruszać.

W tym samym momencie poczułem jak dłoń wuja zaczyna ściskać moje ramie. Z przerażeniem spojrzałem w górę i ujrzałem jego paciorkowe oczy patrzące na mnie z wściekłośćią. Zaczałem się wyrywać, ale jego uścisk był za mocny. Widziałem jak bierze zamach drugą ręką i po chwili poczułem jak jego dłoń uderza w moją twarz. Poczułem otępiający ból, a z moich oczu zaczeły płynąć łzy.

Z koszamru wyrwała mnie para ramion przyciągająca mnie do swojego torsu. Skóra tej osoby była miękka. Powoli otworzyłem oczy i ujrzałem loki, które mogły należeć tylko do Bellatrix. Rozluźniłem się czując jak na miejsce śmiertelnego uścisku wuja wstępuje delikatny uścisk kobiety.

Kilka minut później spojrzałem w górę i zobaczyłem Bellatrix, jej ponura, zapadnięta twarz, była biała jak papier, oczy wyglądały jak z onyksu, a jej włosy były kędzierzawym czarnym bałaganem. Kobieta spojrzała na mnie, tylko po to bym zobaczył, jak jej usta drgają w delikatnym uśmiechu, zanim jej twarz znowu stała się zupełnie pusta.

~~300

Wsadzony do celi ||Tomarry||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz