Polizana mafina

21 0 0
                                    

A więc tak. Dzień międzynarodowego czytania czy jak to tam było, zostałxm wybranx do przeczytania na scenie kwestii Balladyny (ZGODZIENIE SIE ZAGRANIA BALLADYNY PRZEZE MNIE BYŁO NAJGORSZYM BŁĘDEM) i była tam jeszcze czwórka osób z mojej klasy która też odgrywała role.

Ok. Po czytaniu. Siedzimy sobie w jakimś oddzielnym pomieszczeniu gdzie zostawiliśmy nasze rzeczy; i żremy maffinki z (chyba) bitą śmietaną. Marysia zlizała tą śmietanę z maffinki i zostawiła ją na stole, i poszliśmy do toalety się przebrać.
Wtedy akurat wszedł do tego pomieszczenia Patryk z Dominikiem.
Patryk nie wiedząc czyja jest maffinka polizał ją dla jaj

Wszystko ładnie pięknie. My wracamy, Marysia jeszcze chyba została w toalecie.

Patryk dziwnie sie śmieje. To już oznacza, że coś się stało.
A tak więc powiedział mi co odjebał.

Zesrałxm sie. Ta maffinka należy do dziewczyny z którą on jest shipowany X'D. WHAT A COINCIDENCE

Powiedziałxm mu kogo jest ta maffina.

Ja: U know. To jest taki pośredni pocałunek 😏😼

Chyba sie obsrał






Patryk pewnie to czytasz XDD. SORY ALE MUSIAŁXM O TYM NAPISAĆ XDDDD

Przegryw Life - BIBLIA KORNISZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz