Skoro już zaczęla się szkola :") czas napisać nowy rozdzial :D.
Bylam z koleżankami na spotkaniu jakoś tydzień przed rozpoczęciem i zaczęlyśmy rozmawiać o rzeczach do schl, zeszyty, dlugopisy itp.
Maja(murzyn blondi żeby rozrużniać): Ej macie już coś do szkoly?
Natalka(lubella): ja nic
Ja: a chęć do popelnienia samobójstwa się liczy?
(Dystans do kurwy nędzy.)