Z ust wyrwał mi się jęk, gdy jego usta dotarły do moich drżących ramion. Chwyciłam go za włosy, zdecydowanie zbyt mocno... Ale chciałam, aby posunął się dalej, chciałam więcej... Pożądanie całkowicie przejęło nade mną kontrolę. Nie myślałam jasno. Chciałam tylko jednego. Tego ciała, które doprowadzało mnie do szaleństwa. Chciałam go dla siebie... Całego. Gorączkowo przybliżał zęby do mojej skóry delikatnie ją nadgryzając. Zbyt delikatnie jak na mój gust.
-Ach... Nevra...- dziko wzdychałam, podczas gdy moje ciało prężyło się pod jego pocałunkami.
Korzystając z mojej wygiętej pozycji, Nevra położył jedną z rąk na moich plecach, a drugą przysunął moje biodra moje biodra do swoich. Zerwałam z niego kurtkę i wsunęłam dłonie pod jego koszulkę. Jego skóra była chłodna, prawie lodowata... Ale czułam, że bije od niego wewnętrzny żar. Nevra oderwał się ode mnie, aby zdjąć swoją koszulkę i zrobił to samo z moją. Spoglądał na mnie przez kilka chwil... A ja marzyłam tylko o jednym, aby całkowicie mnie pożarł. Wampir rzucił się w kierunku mojego sutka, aby go nadgryźć, wydobywając ze mnie westchnienie. Nie mogłam już dłużej wytrzymać...
-G-Gryź... Nevra... Ugryź mnie.- chciałam, żeby całkowicie mnie posiadł, zanurzył się w moim ciele, w moim zapachu... W mojej krwi.
-Nie, Ada... Nie ugryzę Cię.- Nevra nagle się wstrzymał. Wstał, zmuszając mnie do oderwania się od niego i intensywnie się we mnie wpatrywał.- Picie czyjejś krwi to dla mnie ważna sprawa...
-Ach tak? A Ezarel dał mi do zrozumienia, że często przebierasz w jego strażniczkach.- jego odmowa drastycznie przebiła moje serce. Nie spodziewałam się, że powie coś takiego.
-Zrobiłem to tylko jeden jedyny raz, a potem tego żałowałem...
-Dlaczego miałbyś tego żałować?
-Bo ona, podobnie jak Ty, nie wiedziała z czym to się wiąże...- naciągnął mój stanik, aby zakryć moją nagą pierś i położył głowę na mojej klatce piersiowej.- Przykro mi. Powinienem był zdać sobie sprawę ze stanu, w jakim się znajdowałaś.
-Z mojego stanu?
-Obudziłaś się zapłakana... A fakt, że prosisz mnie, abym Cię ugryzł nie zważając na konsekwencje, to nie Ty... Zazwyczaj jesteś bardziej rozsądna.
Podczas gdy jego ciepły oddech pieścił moją klatkę piersiową, zdałam sobie sprawę, że ma rację. Rzuciłam się na niego bez zastanowienia. Całkowicie dałam się ponieść swoim żądzom. Podczas gdy zmagałam się z wyrzutami sumienia, Nevra wstał, aby się ubrać, a potem wziął mnie w ramiona.
-Co się stało? Co to za sen Cię tak przeraził?- zapytał.
-To był raczej koszmar.- wyjaśniłam Nevrze horror, który ukazał się moim oczom... Starałam się nie pominąć żadnego szczegółu.
-Daemon... Jak możesz być tego pewna?- gdy użyłam słowo ,,daemon", jego ręce zacisnęły się wokół mnie.
-Nie wiem, jak Ci to wytłumaczyć. Wiem, że jestem tylko zwykłą ziemianką, która nic nie wie o tym świecie, ale Nevra, zapewniam Cię... Czułam ciemność jego duszy. To było naprawdę... Demoniczne.- znowu poczułam jak łzy napływają mi do oczu i od razu wtuliłam się w ramiona Nevry.
-Nie martw się. Jestem przy Tobie. I wierzę Ci. Czułem Twój strach i rozpacz... Domyślam się, że wiesz o co Cię o poproszę?
-Żebym powiedziała o tym Huang Hua?- pozwoliłam, aby łzy spływały mi po policzkach. Bałam się, że strach znowu mnie przytłoczy.
-Tak...
-I tak musi o tym wiedzieć...
-W takim razie, chodźmy.
CZYTASZ
Eldarya: The Origins TOM 1 🩸Sucker🩸 [Ścieżka z NEVRĄ]
Roman d'amourAda to zwykła dziewczyna, która trafia do magicznego świata, zwanego Eldaryą za pomocą kręgu niezwykłych grzybków. Czy odnajdzie się w zupełnie nowym otoczeniu? Czy przetrwa czyhające na nią niebezpieczeństwa? A co ważniejsze, czy mimo trudności, ud...