15

190 18 5
                                    

Pov: Clarke

Minął trochę ponad tydzień od nocy w której zastałam Lexę na balkonie palącą papierosa. Dzisiaj jest 18 Octavi, prezent dojedzie pod salę, impreza ma być w stylu bardzo eleganckim taki wymysł solenizantki, wszystko zaczyna się o 17:00. Jest tylko jedna sprawa która mnie męczy.. moja mama nie wie że przyjdę tam z kimś a już na pewno nie domyśla się że z kobietą.. Zobaczymy jak wszystko się potoczy, zaczęłam się szykować, fryzura, makijaż i na koniec sukienka..

Wszystko prezentowało się idealnie, o 16 zadzwonił dzwonek, to na pewno Lexa, otwieram jej drzwi a widok zapiera mi dech w piersi

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wszystko prezentowało się idealnie, o 16 zadzwonił dzwonek, to na pewno Lexa, otwieram jej drzwi a widok zapiera mi dech w piersi

- wyglądasz zjawiskowo- brunetka odzywa się pierwsza, wchodzi do środka i delikatnie całuje mnie w usta, w końcu dochodzę do siebie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- wyglądasz zjawiskowo- brunetka odzywa się pierwsza, wchodzi do środka i delikatnie całuje mnie w usta, w końcu dochodzę do siebie

- aż mi buzia z wrażenia opadła na twój widok, wyglądasz obłędnie - uśmiecham się do niej, widok jej piersi skutecznie mnie rozprasza, na moje słowa zielonooka szeroko się uśmiecha

- gotowa?- przytakuję - więc się zbierajmy..- właśnie zaczęłam się cholernie stresować.. Jak na to zareaguje mama? Znajomi? W mojej głowie było pełno niepewności..-wszystko w porządku?- spytała zielonooka gdy wsiadłyśmy do auta, obróciłam głowę w jej stronę widziałam że się o mnie martwi, odpowiedziałam jedynie ciche tak, dając jej do zrozumienia żeby nie cisnęła mnie w tym temacie, co ona uszanowała. 

Po 30 minutach byliśmy na miejscu, była to niewielka sala, zaparkowaliśmy samochód na parkingu, po ilości samochodów wnioskuję że na razie dotarło niewielu ludzi, Lexa otworzyła mi drzwi i pomogła wyjść  z auta, złapała mnie za rękę i ruszyliśmy w kierunku wejścia, gdzie stała Octavia ze swoim chłopakiem Lincolnem. Dziewczyna była ubrana w elegancką czarną sukienkę a chłopak w idealnie dopasowany garnitur w tym samym kolorze

 Dziewczyna była ubrana w elegancką czarną sukienkę a chłopak w idealnie dopasowany garnitur w tym samym kolorze

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Love is Weakness- ZAKOŃCZONAWhere stories live. Discover now