Love is Weakness- ZAKOŃCZONA

3

Pov Lexa

Hej, to chyba najwyższy czas żebyście mnie poznali...

Więc.. Nazywam się Lexa Woods, mam 20 lat ( łapcie moją fotkę)

Tak, to właśnie ja... Niby normalna kobieta.. no cóż jestem oschła i zimna, nie wyrażam emocji, bo dzięki temu ludzie nie mogą mnie zranić

A o to mój ojciec..

Moja matka nie żyje już kilka lat, hmm nie wiem co jeszcze mam powiedzieć o sobie, zarabiam na walkach MMA, muszę przyznać ze idzie mi całkiem dobrze, na szczęście jestem za to sama się utrzymać, nie to ze mój kochany ojczulek nie ma kasy, wręcz przeciwnie jest on głównym architektem w ogromnej firmie, po prostu ja nie chce nic od niego widuje go może raz na miesiąc? Mam własne mieszkanie które już widzieliście, motor i wymarzony samochód. Na uczelni trzymam sie jedynir ze swją grupką: 

Lena Luthor, hmm z nią się dobrałam ona naprawde potrafi być wredna

Emori... No wsumie to niewiem co mam powiedieć tak jakoś wyszło że razem się trzymamy..

Nooo to teraz może wróćmy do tego dnia na który wszyscy czakają...

------------

Pov Lexa

Kolejny poniedziałek, muszę przyznać że nauka nie jest dla mnie najgorsza, wstaje z łóżka i ubieram się na uczelnię

Gdy byłam gotowa szybko zjadłam kanapkę przygotowaną wcześniej przez Anye moją współlokatorkę,

Gdy zrobiło się późno wsiadłam w samochód i pojechałam na uniwerek...Pierwsza lekcja z profesor Harmon, to niewiele starsza od nas blondynka, mamy z nią literaturę ale za profesorką jakoś nie przepadam... w sumie to nawet nie wiem czemu..( łapcie jej zdj)

Byłam już po kilku wykładach min. po wykładzie z ropuchą..

szłam właśnie korytarzem gdy ktoś na mnie wpadł

- uważaj jak leziesz- rzucam odruchowo, oschło jak zwykle, zerkam na dziewczynę która na mnie wpadła, tonę w jej błękitnych oczach...Czuję dziwne ciepło, które czułam tylko raz, patrzę w jej oczy jeszcze chwilkę. Szybko zbieram jej rzeczy, wciskam jej w ręce i kieruje się szybko pod odpowiednia sale, nie podoba mi się to co poczułam, ja nie chcę nic czuć..

----------

Bum jeszcze jeden dzisiaj mi się udało..