II. Rozdział 8

1.1K 105 82
                                    

     Osiemnastego września, w niedzielne popołudnie miało odbyć się spotkanie Zakonu Feniksa, ponownie w kwaterze na Grimmauld Place. Jasmine nie lubiła tych przedsięwzięć, w czasie których jedyne co słyszeli wszyscy członkowie to okropne, tragiczne wiadomości spoza murów Hogwartu. Gdyby miała jakiś wybór, wolałaby zignorować je i pozostać w swoich komnatach znajdujących się w zamku i nie słyszeć tych wszystkich informacji, jakie chciał im przekazać dyrektor. Zwłaszcza, że był to dzień urodzin Carter.

Wraz z innymi nauczycielami, którzy mieli pojawić się na spotkaniu przenieśli się poprzez sieć Fiuu do domostwa Blacków, które zajmował obecnie Syriusz, przyjaciel Remusa udostępniający je jako kwaterę główna dla Zakonu. Dziewczyna odczuwała dyskomfort w czasie podróży między innymi z Lupinem, nie mając u swojego boku Kary. Zwłaszcza, kiedy wszyscy oczekiwali jeszcze na dyrektora oraz resztę czarodziejów.

Jasmine stanęła na uboczu, starając się nie rzucać w oczy innych osób. Z głębokim dyskomfortem przyciskała do siebie skrzyżowane ręce, opierając o ścianę z oczami wpatrzonymi w podłogę. Mimo, iż powinna tego dnia świętować, nie czuła do tego żadnej chęci, ani motywacji. Pragnęła jak najszybciej uporać się z kwestiami związanymi z Zakonem, aby móc uciec z powrotem do bezpiecznych murów Hogwartu i skryć się w sypialni, głęboko pod kołdrą przy świecach oraz książce. Prawdopodobnie romansem, chcąc tym uciec do lepszego, piękniejszego świata niż szara rzeczywistość, w jakiej żyła kobieta.

W pewnym momencie dostrzegła stające przed nią nogi, dlatego zmarszczyła intensywnie brwi i szybko poderwała głowę do góry. Zaskoczona spojrzała prosto w oblicze gospodarza mieszkania, Syriusza Blacka. Nie miała pojęcia, dlaczego do niej podszedł lub czego mógłby chcieć. Spoglądała na starszego czarodzieja ze zdziwionym, zmieszanym wyrazem twarzy, gdy ten uśmiechał się do dziewczyny szeroko, z nieznanych jej powodów. Po wpatrywaniu się w Blacka przez kilka sekund, dostrzegła w jego rękach filiżankę herbaty ze spodkiem.

— Carter, prawda? — Odezwał się jako pierwszy dla upewnienia.

— Tak? — Odparła, wciąż zdziwiona i zdezorientowana.

Wydawało jej się, iż ta odpowiedź sprawiła, że jego szare oczy błysnęły z radością.

— Nigdy nie mogę znieść widoku osób, które są tak samotne, jak ty — powiedział, na co uniosła jedną brew. — Bije wręcz od ciebie smutkiem, dlatego przychodzę z herbatą. Chętna?

Nabrała podejrzliwości, dlatego chciała odejść do tyłu, lecz napotkała plecami ścianę. Do tej pory nie dostała żadnej odpowiedzi dotyczącej tego, czy Remus opowiedział o wszystkim swojemu przyjacielowi.

— Em...W porządku? — Stwierdziła po chwili. W końcu nie mógłby jej otruć między tyloma ludźmi, w dodatku nie wydawało jej się, aby miał do tego jakiekolwiek powody. Dodatkowo, nie był Mistrzem Eliksirów, od którego nie wzięłaby żadnego napoju nawet wtedy, gdyby usychała na pustyni z pragnienia.

Wepchnął jej wręcz filiżankę do dłoni, przez co niemal podskoczyła. Stanął obok Jasmine i nonszalancko oparł się o ścianę tak samo, jak dziewczyna. Brunetka wciąż obserwowała go ukradkowo, nie mając pojęcia co ze sobą począć. Mężczyzna wyróżniał się swoim ekstrawaganckim ubiorem oraz ogólnym stylem bycia, czym w pewnym sensie przypominał jej Revnę. Jednak w przeciwieństwie do Kary, która ubierała zdecydowanie za duże, stare koszulki zespołów i dziurawe dżinsy znalezione w lumpeksach, ten nie stronił od eleganckich, nieszablonowych ubrań i koszul. W dodatku można go było rozpoznać w tłumie przez swoje charakterystyczne czarne, przydługie kręcone włosy.

W pewnym sensie miał swój urok, czy niewyjaśniony czar, który z pewnością doceniło w swoim życiu wiele kobiet.

Carter czując się onieśmielona jego obecnością, powoli i nieśmiało przystawiła filiżankę do ust, aż poczuła niesamowicie znajomą woń herbaty. Zmarszczyła ponownie brwi i zerknęła na Syriusza, który patrzył na czarownicę znacząco. Upiła łyk napoju, który momentalnie rozpoznała – była to herbata jaśminowa.

Księżycowy Kwiat • Remus LupinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz