XVI. Lakiery do paznokci

1.8K 72 226
                                    

Karl i Sapnap wchodzą do galerii.

Sapnap
-To tutaj?

Karl
-Tak, tutaj

Sapnap
-Na początku żele i tym podobne chcesz kupić?

Karl
-Tak

Karl i Sapnap wchodzą do Rossmann'a.

Karl
-O, to ten żel

Karl zabiera do ręki żel do twarzy jakiś randomowy.

Sapnap
-Ten żel?

Karl
-Tak ten

Sapnap
-A dlaczego ten?

Karl
-A czemu nie?

Sapnap
-Nie wiem

Karl
-Dlatego zabieram ten. Mam ochotę różne przetestować, aby wiedzieć, który będzie najlepszy

Sapnap
-Zachowujesz się, jak baba

Karl
-Wiem

Sapnap
-Będziesz go używał, tak?

Karl
-Tak

Sapnap
-Jesteś pewien?

Karl
-Będę go używał, spokojnie

Karl zabiera owy żel i staje obok regału z lakierami do paznokci.

Sapnap
-Karl nie

Karl
-Tylko KILKA

Sapnap
-O boże... Dobra zabierz tyle, ile chcesz

Karl zabiera wszystkie lakiery.

Sapnap
-O japierdole...

Karl
-No co

Sapnap
-Jeśli chcesz lakiery, i to taką ilość, to nic więcej nie kupujemy

Karl
-Dobra

Karl podchodzi z lakierami do kasy.

Sapnap podchodzi za Karlem.

Kasjerka
-Te wszystkie lakiery?

Karl
-Dokładnie

Mija kilka minut

Karl chowa lakiery do torby.

Kasjerka
-To wszystko? Czy coś jeszcze?

Sapnap stoi cicho.

Karl
-Nie, to będzie wszystko

Kasjerka
-To będzie 439 złotych i 89 groszy

Karl
-Podaj kotku kartę

Sapnap zaczyna się rumienić. Wyjmuje ze swojego portfela kartę. Podaje Karlowi.

Karl
-Dziękuję

Karl daje buziaka Sapnapowi w policzek.

Karl
-Kochany jesteś

Sapnap uśmiecha się i nadal rumieni.

Karl płaci kartą.

Kasjerka
-Do widzenia!

Karl
-Do widzenia!

Sapnap
-Do zobaczenia!

Karl patrzy na Sapnapa.

Oboje wychodzą ze sklepu.

Sapnap
-Teraz do domu?

Karl
-Dokładnie

Sapnap chwyta Karla za rękę.

Karl
-Wiesz co zrobimy w domu?

Sapnap
-Nie wiem

Karl
-A jak myślisz

Sapnap
-No pojęcia nie mam

Karl
-Pomyśl chwilę

Sapnap myśli.

Oboje idą do domu.

Mija kilka minut

Sapnap
-Będziesz sobie malował paznokcie

Karl
-Sobie?

Sapnap
-No sobie

Karl
-Nie sobie, tylko nam

Sapnap
-Ale dlaczego nam?

Karl
-A czemu nie?

Sapnap
-Nie mam pojęcia, dlaczego nie

Karl
-No właśnie

Karl wychodzi do budynku. Idzie po schodach.

Sapnap idzie za Karlem.

Karl otwiera mieszkanie.

Karl
-Wchódź

Sapnap wchodzi do mieszkania.

Darmowe zdjęcie:

I tym oto akcentem zakańczam ten rozdział

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I tym oto akcentem zakańczam ten rozdział. Jutro wleci kolejny.

Całuski (ʃƪ^3^)

Słów: 354

{ZAKOŃCZONE} You Mine | Karlnap | Dream smp Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz