{ZAKOŃCZONE} You Mine | Karlnap | Dream smp

XLIX. Oni "spali", prawda?

Tommy
- A więc Chrząka

Philza
- A więc co?

Tommy
- Ja wiem, dlaczego tak długo spali

Karl
- To ja może z Nick'iem już pójdę-

Philza
- Zostańcie, posłuchamy w czwórkę, dlaczego spałeś z nim ta długo

Karl
- Ale-

Tommy
- Zamknij się Karl! Teraz ja mówię nie ty

Sapnap
- Agresor z ciebie Thomathy [dopis autorki: z tym kojarzy mi się tylko Dream XDDDD]

Tommy
- Ty też się przymknij oraz nie lubię tak

~~~~~Chwila ciszy~~~~~

Tommy
- Dziękuję

Philza
- Kontynuuj Tommy

Tommy
- A więc, oni "spali", ale tak na prawdę to zasnęli co dopiero o tej pierwszej w nocy

Philza
- No to brawo. Zasnęli tak późno, a potem się dziwią, że tak długo spali. Ale no właśnie

Karl i Sapnap ciężej przełykają ślinę

Tommy
- Ale co

Philza
- Dlaczego oni "spali"?

Tommy
- Oni nie spali do pierwszej w nocy, bo sie ruchali Ma odruch wymiotny

Philza patrzy na Karla i Sapnapa

Wilbur
- Wchodzi do kuchni Gejowski seggz MNIAM

Sapnap
- WILBUR

Philza
- Fajnie wam się tutaj mieszkało, co?

Karl
- No tak i nadal sie dobrze mieszka

Philza
- Możecie się pakować

Sapnap
- Czemu? Fajne łóżko macie w tym pokoju gościnnym Karlowi przynajmniej wygodnie było, tak miękko było

Philza
- Ruchanie w moim domu W MOIM jest dozwolone, ale wtedy kiedy jesteście sami

Karl
- Ale Phil, nic o tym nam nie mówiłeś

Philza
- To trzeba było się zapytać

Sapnap
- No w sumie... Racja

Philza
- No właśnie, a poza tym myślenie nie boli

Tommy
- A ja wiem co oni w nocy mówili

Wilbur
- Ja też

Philza
- Mówcie

Nie chcesz nie czytaj ☠️

Karl
- Chj...

Tommy
- Ale duży

Wilbur
- Oh taak

Tommy
- Mocniej

Wilbur
- OhHhhhh

Tommy
- SZYBCIEJ

Wilbur
- Nie wierć się tak

Tommy
- BOLI

Wilbur
- DAWAJ TYLE ILE MOŻESZ

Tommy
- Zaraz koniec

Wilbur
- Uwaga, zaboli