To mój pierwszy fanfic, więc proszę o wyrozumiałość, dziękuję :)
Książka z myślą dla fanów Karlnap, Dream SMP i innych
Jak Karl został z Sapnapem? Czy obaj będą szczęśliwi? Czy coś stanie im na drodze?
Tego dowiecie się w książce.
Zapraszam do czyta...
POV Sapnap Kiedy oboje się umyliśmy i ubraliśmy, poszliśmy do sypialni aby zasnąć. Położyliśmy się oraz przykryliśmy kołdrą. Oczywiście pod jedną byliśmy (( ͡° ͜ʖ ͡°)). Telefon odłożyłem na szafkę nocną, a następnie odwróciłem się na boku w stronę Karla. Zachaczyłem o niego moją nogą (dopis autorki: w sensie, że kładzie nogę tak jakby na niego i go pilnuje czy coś XDD) oraz przytuliłem się. Chłopak jedynie na mnie spojrzał. Po chwili zaczął głaskać mnie po głowie, na co się uśmiechnąłem. Zabrał telefon do ręki i powiedział, abym zamknął oczka, a następnie poszedł spać. Karl zabrał telefon do ręki dalej mnie głaszcząc, spojrzał na mnie, odłożył telefon z powrotem.
Karl - Jesteś śpiący? Bo nie zamykasz swoich pięknych oczek, więc mam takie podejrzenia
Sapnap - Trooochę śpiący jestem, ale nie jakoś bardzo
Karl - A chcesz spać, czy jeszcze nie?
Sapnap - 50% na to, że chcę spać, a drugie 50% na to, że nie chcę spać
Karl - Jakby nooo
Konwersacja na messengerze Karla z sapinapi 👹
Karl: jakby no
Karl: XD trochę
Karl: beka w chuj
Koniec 👹
Karl odkłada telefon (znowu) na bok
Sapnap - Ha ha beka w chuj
Karl dusi się ze śmiechu
Sapnap - Duś się duś
Karl klepie Sapnapa po plecach
Sapnap - Dusisz się?
Karl kiwa głową na tak
Sapnap - KARL
Karl dalej się dusi
Sapnap robi usta usta (🥵)
Sapnap - I już się nie duś
Karl uśmiecha się; obtula Sapnapa
Sapnap - Co?
Karl - Oh honk me daddy~
Sapnap - Karl?
Karl - Ughh~
Sapnap - Wszystko w porządku?
Karl - Ohhh~
Sapnap - Mogę wstać?
Karl - Nie
Sapnap - Czemu niby?
Karl - Bo nie
~~~~~Chwila ciszy~~~~~
Karl - Ja tu tobie jęczałem a ty nic
Sapnap - Em... okej?
Karl - Starałem się
Sapnap - Ja wiem. Ty się zawsze starasz
Karl uśmiecha się; dalej obtula
Sapnap - Musisz?
Karl - Ale co?
Sapnap - Obtulać mnie
Karl - Tak
Sapnap - Ty możesz, ale nie musisz
Karl - Po części prawda
========= słów: 309
Darmowe zdjęcie:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Robaczki!
----------------------------------------------------------- Przepraszam, że nie było rozdziałów, ale miałam trudny okres w życiu-
W sensie momenty -----------------------------------------------------------
Postaram się dzisiaj jeszcze jeden rozdział dzisiaj wstawić <333
Dziękuję Wam sa 58 obserwujących! Jesteście wspaniali <333
Myślę, że rozdział jest git
Ogólnie to rozmyślałam nad tym, aby ta książka miała jeszcze drugą część. Będzie ona kontynuacją tej książki. będzie mniej również tak samo jak tutaj dużo ciekawych rzeczy i też cringe będzie XDD. Myślę, że też się spodoba i przyjmie, tak, jak ta książka. I będzie ona miała również 60 rozdziałów. Łącznie Daje to nam 120 rozdziałów z obu tych książek. Również będę starała się dawać codziennie rozdziały, tak, jak tutaj.
Teraz powiem, że ten rozdział jest ostatnim rozdziałem tej książki. A druga książka z kontynuacji tego może będzie dzisiaj. Standardowo dzisiaj będzie pierwszy rozdział. Mam nadzieję, że ta książka przypadła wam do gustu i również będziecie z wielką chęcią czytali kontynuację tego. Około 22:00 a 23:00 pewnie będzie pierwszy rozdział. Więc myślę, że warto czekać (będzie się opłacało [chyba XDDD bo zależy to od gustu]). Oczywiście nie może zabraknąć tego że tak jak w tym będą również darmowe zdjęcia.
Pytanie do was: Jak wam dzień mija? Mi tak średnio
