{ZAKOŃCZONE} You Mine | Karlnap | Dream smp

XXIII. Oh daddy

Schlatt
- Karl, Sapnap

Sapnap
- Słucham

Schlatt
- Po pierwsze nie mów słucham, bo cię wyrucham

Karl
- Od tego jestem ja, nie martw się

Schlatt patrzy raz na Karla raz na Sapnapa

Karl
- No co

Quackity
- To dlatego takie dźwięki było słychać w nocy ostatnio

Sapnap
- To on zaczął Pokazuje palcem na Karla

Karl
- W sensie...

Philza
- Sapnap, nie ładnie tak palcem wskazywać

Tommy
- Nick, obiecaj, że nie będziesz już pokazywał

Wilbur
- Paluszkiem, bo to nie wolno

Karl
- Sapnap od zawsze był nieusłuchany

Sapnap
- Mów za siebie

Karl
- Nie

Sapnap
- Nie, bo?

Karl
- Nie

Sapnap
- Jeszcze raz

Karl
- Ale co

Sapnap
- O, uspokoiłeś się

Karl
- Nie

Sapnap
- I chuj

Philza
- SŁOWNICTWO

Quackity
- A od tego nie jest BBH?

Philza patrzy na Quackity'ego, jakby chciał go zabić

Quackity
- Ide po dragi

Quackity idzie do kuchni

Schlatt idzie za nim

Dream
- No debil no

George
- Ale kto

Dream
- Napewno nie ty

George
- A

Sapnap
- To kto jest tym debilem?

Karl
- Ty

Sapnap
- Dlacz...

Karl
- CICHAJ

Sapnap
- Ale...

Karl
- ZAMKNIJ JAPĘ

Philza
- Idę do toalety, zaraz będę Idzie do toalety; załatwia pogrzeby (XD)

Karl
- Ten gorsecik to tobie pasuje, Sapy

Sapnap
- Nie prawda

Dream
- George'owi też muszę z resztą kupić

George
- Będę miał gorset?-

Dream
- Tak

George
- A, cieszę się

Karl
- Nie oddychajcie

Sapnap
- Musimy

Karl
- Niczego nie musicie

Sapnap
- Od kiedy?

Karl
- Od zawsze

Sapnap
- Dobrze wiedzieć