•25•

1K 66 177
                                    

POV: Layla

Po napisaniu sms'a odłożyłam telefon i stwierdziłam że ubiore buty które ostatnio kupiłam na zakupach z Niki płaskie na lekkiej koturnie coś w stylu glanów, gdy już przymierzyłam buty i pasowały mi do ubioru telefon zawibrował, gdy zobaczyłam na ekranie wiadomość od Schatt'a uśmiechnęłam się gdy wysłał swoje głupie zdjęcie w swoich ciuchach z pytaniem czy może się tak ze mną pokazać, uśmiechnęłam się i stwierdziłam że zapisze zdjęcie bo jest urocze gdy to zrobiłam odpisalam mu że wygląda szałowo.

Postanowiłam jeszcze napisać do schlatt'a czy mogę u niego przenocować przez kilka dni. Na szczęście się zgodził.  Za 15 minut miał po mnie przyjechać, więc spakowałam trochę swoich rzeczy, tak aby starczyło mi na kilka dni i zeszłam na dół. Na dole utrzymałam przez chwilę kontakt wzrokowy z Karl'em.

- co ty robisz? - zapytał szeptem kiedy do mnie podszedł.

- wychodzę.. na kilka dni.- powiedziałam szybko - Przepraszam już rozmawiałam o tym z Niki, nie chce się od was odcinać po prostu potrzebuje trochę czasu. - dodałam kiedy zobaczyłam że posmutniał.

On nic mi nie odpowiedział, chciał odejść ale szybko chwyciłam go za rękę po czym przytuliłam, szepcząc jeszcze ciche "przepraszam" i wyszłam. Przed domem stał już schlatt. Gdy byłam już przy furtce ktoś wyszedł z domu.

Boże czego on ode mnie chce? - pomyślałam słysząc jak Alex mnie zawołał.

Zignorowałam go i weszłam szybko do samochodu. Na przywitanie dostałam od chłopaka szybkiego całusa, którego oddałam, gdy stwierdził że wyglądam olśniewająco jak zawsze i wręczył mi kolejny bukiet pięknych kwiatów zarumieniłam się i po chwili odjechaliśmy. Gdy jechaliśmy zauważyłam że w kwiatkach jest jakaś kartka postanowiłam zobaczyć co to jest gdy otworzyłam kartkę moim oczom ukazał się napis "dla najpiękniejszej" poczułam że się rumienie i uśmiechnęłam się w stronę chłopaka a on odwdzięczył się tym samym i złapał mnie za udo podczas jazdy co mi nie przeszkadzało.

W pierwszej kolejności pojechaliśmy do schlatt'a żebym mogła odłożyć swoje rzeczy, gdy już to zrobiłam pojechaliśmy do kina.

Gdy byliśmy już przed kinem, chciałam otworzyć drzwi auta żeby wysiąść ale chłopak mnie zaskoczył i zrobił to szybciej mówiąc- zapraszam piękna- podając mi rękę żebym mogła swobodnie wysiąść, chwyciłam chłopaka za rękę i wysiadłam z jego pomocą z auta i ruszyliśmy w kierunku kina czekając na nasz film pod tytułem "Come Play" czekając na seans Schlatt kupił popcorn, naczosy i cole.

Po seansie pojechaliśmy jeszcze do restauracji gdzie miło spędziliśmy dobre dwie godziny na rozmowie, jedzeniu i piciu wina rzecz jasna dowiedziałam się o nim wielu niesamowitych rzeczy i cudownie spędziłam czas, po restauracji byłam już nieco zmęczona więc wróciliśmy do niego gdzie oboje położyliśmy się spać bo było już po 2am.

POV: Schlatt

Obudziłem się około 9am postanowiłem szybko się ogarnąć i zrobić śniadanie, byłem z siebie niesamowicie dumny że Layla tak mi ulega i ewidentnie zaczęła się we mnie podkochiwać co mi osobiście schlebia, wygram 3k z zakład z Minx i jeszcze przelecę taką dupę jak Layla, tylko głupi by nie skorzystał, jak można być aż tak głupium żeby uwieżyć w to że ktoś oprócz tego nadętego chłoptasia Layli może ją kochać. Wziąłem szybki prysznic i ubrałem się w dresy bo myślałem że z Laylą zostajemy dziś w domu. Zszedłem na dół i zacząłem robić śniadanie, musiałem zacząć już je robić bo ona tyle wpierdala że jakbym wstał o 6am to bym nie zrobił tyle jedzenia żeby się najadła.

Gdy tylko chwyciłem patelnię z myślą że naleśniki będą najlepsze na śniadanie dla tego hipopotama wtedy rozległ się głośny dzwięk, po chwili doszło do mnie że ktoś do mnie dzwoni gdy tylko chwyciłem telefon do ręki i ujrzałem napis Minx, uśmiechnąłem się sam do siebie wiedząc że wygraną mam już w kieszeni.

~ I can't do this to you~ | quackity, dream smpOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz