Minęło tyle lat, a nasze dzieci dalej kłócą się, o te same rzeczy. Wywróciłam oczami ciesząc się, że mam koło siebie rodzinę, którą kocham nad życie.
Nasi wrogowie niestety mieli taki zwyczaj by nas zaatakować, ale nasze dzieci, które są bardzo silne zabiły jako pierwsze dlatego Klaus był, z nich dumny i zabrał wtedy do Disneylandu. Byliśmy trochę źli na niego, ale Kol go poparł tak jak dzieci dlatego zostawiliśmy ten temat.
Minęło tyle lat, a moja miłość do pierwotnych nie zniknęła, ani na chwilę tak jak ich miłość do mnie. Zachowywaliśmy tak samo jak na początku co było piękne dla nas. Bo rodzina to dla nas to siła i kochamy się bardzo mocno. Staliśmy się jednością a miłość tylko nas umocniła.
____________________________________________
8/8
Koniec mam nadzieję, że taki epilog wam się spodobał tak jak mnie.
No cóż jak w każdej książce ciężko jest się pożegnać, a ja niestety muszę więc zachęcam do komentowania. Planuje nową książkę, ale myślę, że trochę muszę odpocząć.
Pozdrawiam serdecznie wasza Dzumana.
CZYTASZ
Przeznaczona / Pierwotni
VampireNikt nie wie kim jestem, ani pierwotni, ani inne osoby ludzkie lub nadprzyrodzone jedynie ja znam prawdę i niedługo wszyscy się o niej dowiedzą. Mam na imię Marianne i jestem przeznaczoną czterem pierwotnym wampirom mam być ich żoną, a oni o tym jes...