Cierpienie wielkim jest problemem. Przez nie nie oddychasz tlenem, tylko dusisz wszystko w sobie. Choć bym chciała, nie po mogę.
Nie potrafię, chociaż bardzo martwi mnie że ludzie gardzą naszym bólem, smutkiem, złością, wciąż rosnącą w nas słabością. Tym, co bardzo dobrze znany, oraz tym, co wciąż przed nami.
Nie dociera do nich prawda, w sercach dziury wielkie mają. Wolą się z daleka trzymać, iść po drodze którą znają.
I słuchają opowieści innych ludzi ci nie znanych, zamiast się po prostu spytać, spojrzeć w oczy, ujrzeć rany...
___________=__=___________
Trochę depresyjny, ale mam nadzieję, że się spodoba.
Dziękuję bardzo za to, że tak bardzo polubiliście moje wiersze. ;)
Jest już prawie 600 wyświetleń, ok. 70 gwiazdek i trochę komentarzy. :)
Jesteście wspaniali ;)