Czasami w mojej głowie walka toczy się zawzięta
Bo cokolwiek mózg nie powie, to jest sprzeczne z głosem serca.Z jednej strony jest rozsądek - ,,tego nie rób, a to trzeba'',
Z drugiej jednak myśl jest prosta - ,,nie poddawaj się, poczekaj''.Dość niezwykłe w tym wariancie, jest to właśnie, że na starcie
Serce zawsze ma przewagę.
Moim życiem wciąż kieruje, to co myślę i co czuje
Jednak w tym logiki nie ma...Jestem wciąż, jak liść na wietrze.
Czasem krztuszę się powietrzem,
Bo brakuje mi w nim tlenu.Teraz czas na chwilę zwolnił.
W serce moje spokój wlał.
Chciałby, żebym odpoczęła, lecz ja nie potrafię tak...Ciągle tęsknię za muzyką,
Która w sercu moim gra.
Jednak muszę głos oszczędzać, bo któż później mi go da?Szczęściu w niczym nie pomogę,
Chociaż przyznam dziś to wam,
Że pomimo wszelkich trudów,
Ja je zawsze w sobie mam ;)Kiedyś spełnię swe marzenia i na szczycie będę stać,
A na razie wciąż się uczę, by podstawy w życiu znać.
Jedno już wiem, są osoby, co mi nie pozwolą spaść ;) *.*///////////////// ^.^ ////////////////////
Miśki... to dla was <3
Wróciłam ;)