Zamykam oczy
Widzę więcej niż chciałam
Bo nie jesteś taki
Jak wcześniej myślałam.
Odsuwam się trochę
Z każdym dniem jest łatwiej
Trzymam swoją siłę
By znów nie znaleźć się na dnie.
Nie myślę już o tym co było
Bo sen na zawsze snem zostanie
Czasem trzeba się od wszystkich odciąć
By odkryć to co nieznane.