Tydzień później:
Po.v Todd
J-Mam już dość Karolina.
Ka-Proszę cię wiesz jak mi na tym zależy.
J-I tak zgodziłem się tylko bo ty tego chciałaś.
Ka-Wytrzymaj jeszcze przecież długo nie będzie trwał ten kasting a jako sławę zdobędziesz.
J-Może masz rację.
Ka-W szkole żadna dziewczyna ci się nie oprze.
J-Już nie mogą.
Ka-No Wsumie a teraz chodź ćwiczyć nasz taniec.
J-Okej.
Godzina później:
Ka-O ludzie padam z nóg!
Karolina położyła się na łóżko.J-Wiesz co wreście coś mądrego powiedziałaś.
Położyłem się prosto na nią jej twarz wygląda tak pięknie.Ka-Jay co ty robisz?
J-Tylko leże.
Ka-A musisz na mnie?!
J-Tak bo już nie mam siły nawet się z tąd ruszać?
Karii strasznie się zaczerwieniła i próbowała przykryć rumieńce włosami.J-Hej nie musisz ukrywać rumieńców wyglądasz słodko wtedy.
Wziąłem odgarneląm jej ciemne włosy za uszy. Zrobiła się jeszcze bardziej czerwona. A ja czuję że się trochę podnieciłem więc zeszłem z niej. Nie chcę jej skrzywdzić jest moją przyjaciółką. Pamiętam jak z Rose mi nie wyszło tylko że ona miała okropnie ciężki harakter.Ka- Nad czym się tak zamyśliłeś?
J-Co... ja nad niczym.
Ka-Widzę że się nad czymś zastanawiasz.
J-To nie ważne.
Ka-Okej. Ocho telefon mi dzwoni co znowu ktoś ode mnie chce?
J- Może się stęsknił.
Ka-Ta jasne.
Karolina spojrzała na telefon z niezadowoleniem.Ka-Hej mamo.
Nie słyszałem co jej mama do niej mówiła ale jak skończyła rozmawiać była cała zapłakana i chciała już uciec z pokoju ale ją zatrzymałem przygniatając do drzwi.Ka- Proszę zostaw mnie chce pobyć sama!
J-Hej spójrz na mnie co się stało?
Troszkę się od niej odsunąłem by dać jej swobodę ale nie przestałem trzymać drzwi.J- To jak powiesz co się stało?
Ka- Moja mama dzwoniła.
J-To już wiem ale co ci powiedziała.
Ka- Nic jak zwykle schlała się nic nowego zaczęła mi grozić mówić że dzień w którym się urodziłam był jej najgorszym i to mnie trochę złamało.
J- Hej jesteś wspaniała a twoja mama to wielka menda chcesz bym się nią zajął.
Ka-Nie nawet się nie warz!Mogę ci zaufać?
J- Oczywiście, że tak.
Ka-Okej tylko nikomu nie mów i nie przerywaj mi bo nie będę wstanie kontynuować.
Więc Moji rodzice mnie bili całe życie ukrywałam to przed Graysonem gdy do mnie przychodził a teraz tym bardziej wiem że by chciał ich zabić ale w końcu to dzięki nim żyje.J-Holera jak ty mogłaś się na to godzić!
Ka- Przywykłam.
J- Tak się nie da żyć!
CZYTASZ
Mała-Jason Todd. (Zakończona)
FanfictionTo love story Karoliny i Jasona Todda. Karolina przyjeżdża do swojego dawnego przyjaciela Dicka Graysona. Poznaje tam jego przyjaciół. Jak potoczą się losy Karoliny? Tego dowiecie się po przeczytaniu. Zmieniony jest wiek postaci. Występuje kilka n...